Najdroższa Helgo,
tak, Twoje listy doszły do mnie, jednak kiedy sowa, która miała je do mnie dostarczyć przyleciała, była strasznie wyczerpana. Chyba miała problem ze znalezieniem mnie. (Nie ukrywam, że na taki efekt liczyłem.)
Dziękuje za Twoją troskę, nie spodziewałem się, że ktokolwiek zauważy moje odejście. Nie przejmuj się reakcją pozostałych - może to i lepiej.
Nie wiem co dokładnie Godryk powiedział Ci na temat naszej kłótni. To sprawa zdecydowanie większej wagi niż myślisz. Ja jednak będę stał murem przy swoim zdaniu.
Nie szukajcie mnie - odszedłem. Muszę załatwić kilka spraw i pomyśleć.
Obyśmy się jeszcze zobaczyli.
Salazar
CZYTASZ
gwiazdy nocnego nieba [helga hufflepuff x salazar slytherin] ✔️
FanfictionKilka listów od zmartwionej i stęsknionej Helgi. Jeszcze mniej odpowiedzi od akceptującego tylko swoje zdanie Salazara.