Najdroższa Helgo,
z całego serca Cię przepraszam. Nigdy bym nie pomyślał, że moim zniknięciem sprawiłem Tobie tyle bólu.
Żyję.
Chciałbym wrócić do Hogwartu.
Jednak możesz mieć pewność, że moja ideologia się nie zmieni.Podczas mojej nieobecności odwiedziłem sporo miejsc. Większość - niestety - obserwowałem z ukrycia. Nie jestem w stanie opisać tych strasznych rzeczy jakie mugole wyrządzają nam, czarodziejom.
Nie chcę myśleć co nimi kieruje. Może strach przed naszą mocą, przed nieznanym. Boją się, że to my będziemy chcieli ich wytępić? Zapewniam Cię, że mugole nie są tak mili, jak w Twoich opowieściach. No chyba, że ja po prostu źle trafiłem.
Jeśli oni nie chcą czarodziejów w swoich wioskach, ja nie chce ich, mugoli ̶w̶ ̶m̶o̶j̶e̶j̶ w naszej szkole.
Proszę Cię, niech cała wasza trójka to uszanuje. Inaczej będę musiał posunąć się do radykalnych środków.
W jednej z moich tajnych komnat czai się ogromne zło. Błagam Cię, Helgo, nie szukaj, nie próbuj nawet domyślać się co to.
Żadnych szlam w Hogwarcie.
To mój jedyny warunek.
Mam nadzieje ze go spełnicie.Nie ukrywam iż bardzo się za Tobą stęskniłem.
Twój Salazar
P.S.
Nigdy o mnie nie zapominaj.
CZYTASZ
gwiazdy nocnego nieba [helga hufflepuff x salazar slytherin] ✔️
FanfictionKilka listów od zmartwionej i stęsknionej Helgi. Jeszcze mniej odpowiedzi od akceptującego tylko swoje zdanie Salazara.