2

16 1 1
                                    

Leżę siebie na ręczniku wsłuchując się w dźwięki uderzeń fal morskich o kamienie ułożone w jednej części wybrzeża, poza nimi słuchać jeszcze tylko dźwięki mew latających w poszukiwaniu jedzenia. Mógłbym tak żyć, bez zmartwień, żyć pełnią życia tylko ja i moja dziewczyna. Nagle poczułem jakby ktoś wyrywał mnie z tego idealnego świata. Obudziłem się, no tak to byłoby zbyt piękne, aby było prawdziwe. Od kiedy pamiętam jestem singlem.

Z za zasłony dochodziły mnie dźwięki moich przyjaciół, którzy powoli budzili się do życia. Usilnie starałem się zasnąć, aby jeszcze przez jakiś czas pozostać w sferze marzeń sennych tam gdzie było mi lepiej, gdzie czułem się komuś potrzebny i ta osoba mnie kochała, ale niestety moje usilne próby powrotu do tamtego stanu spełzły na niczym.

-Może bylibyście tak mili i poszli do salonu lub byli cicho.-Powiedziałem do osób, które mnie obudziły

-O nasza śpiąca księżniczka w końcu się obudziła - Usłyszałem głos Caluma, który śmiejąc się odsłonił moją zasłonę- Wybacz bracie, ale za 30 minut masz być gotowy. Bo gdybyś zapomniał to mamy wywiad w radiu

-Nie dałbyś mi o tym zapomnieć- Powiedziałem zrezygnowany, zeskoczyłem z łóżka i wybrałem ubrania a następnie udałem się do naszej malutkiej łazienki. Po około 10 minutach byłem już gotowy, bo jak zawsze Luke nie potrafił wstać z łóżka i korzystał z łazienki na samym końcu. Miałem jeszcze chwilę czasu do opuszczenia Tour busa, więc wyciągnąłem telefon z kieszeni i zacząłem przeglądać, co dzieje. Zobaczyłem, że ktoś poleca nowa apke, więc postanowiłem się tam zarejestrować, jako zwykła osoba.

-Chłopaki!!! -usłyszałem głos naszego ochroniarza i szybko zrobiłem SS tej aplikacji, aby później ja sobie zainstaluje-Wasza limuzyna pojechała. Uśmiechy na twarz i idziemy - Nabrałem powietrza do płuc a następnie głośno je wypuściłem chowając telefon do przedniej kieszeni spodni. Po chwili siedzieliśmy już w aucie, które jechało do siedziby radia

-Ashton, Ashton, -poczułem jak ktoś uderza mnie w ramię -Ziemia do Ashtona

-Czego? - Spytałem masując swoje ramię

-Jesteś jakiś nieobecny dziś- Stwierdził zmartwiony Luke -Co się dzieje staruszku? -Zaśmiałem się tylko

-Po pierwsze jestem tylko 2 lata starszy od ciebie a po drugie źle dziś spałem - Nie lubiłem kłamać, ale czasem słabe kłamstwo jest lepsze od ciężkiej prawdy. Nie mogłem im powiedzieć, że coraz ciężej znoszę sławę i to wszystko. Może i byłoby mi łatwiej gdybym komuś to wszystko powiedział, ale oni są dla mnie bardzo ważni i nie chce ich zadręczać moimi osobistymi problemami. - Do fanów wyjdziemy przed czy po? -spytałam by zająć myśli przyjemniejszym tematem

-Przed -Powiedział Dave - Będziecie mieli dla nich max 10 minut. Pamiętajcie tylko zdjęcia żadnego przytulania -Specjalnie zaakcentował ostatnie słowo, co mnie zabolało, bo w dni takie jak ten potrzebowałem przytulania od kogokolwiek, na chłopaków nie miałem, co liczyć, więc to właśnie przytulanie fanów było czymś, czego w głębi duszy mocno potrzebowałem. Podczas wyjścia do fanów jak wasze było głośno z tłumu można było wychwycić jak fani krzyczeli nasze imiona czy nazwę zespołu, zawsze w takich momentach zawsze kręciła mi się łezka w oku, ale nigdy tego nie pokazywałem. Od pewnego czasu postanowiłem, że będę kryć wszystkie moje uczucia, którymi mógłbym pokazać, że jestem słaby. Aby znowu ktoś to wykorzystał przeciwko mnie, jak kiedyś...

 Po występie szybko wróciliśmy do naszego tymczasowego domu, czyli busa, aby zrobić mini próbę i do końca dnia się robić to, na co ma się ochotę, czyli w moim przypadku. Po zakończonej próbie udałem się do swojego łóżka, miałem ochotę się przespać, ale coś mnie tknęło i postanowiłem zobaczyć ten portal, który rano ktoś polecał na tt. Niewiele myśląc zarejestrowałem się, miałem małe problemy, aby wymyślić jakąś fajną nazwę, ale po kilku minutach wymyśliłem... @BestDrummer a jako zdjęcie profilowe dałem stare zdjęcie swojego nadgarstka, na którym rany już dawno zdążyły się zagoić, zawsze jak chciałem sobie coś zrobić patrzyłem na to zdjęcie i przypomniałem sobie, że nie mogę tego zrobić, bo zaraz zaczną się pytania, jednak fani widzą bardzo dużo a to jest moja mała tajemnica, o, której oni nie powinni wiedzieć.. Kiedy już udało mi się zarejestrować zacząłem przeglądać i starać się ogarnąć jak to wszystko działa. Po sekundzie dostałem wiadomość od razu pomyślałem, że to wiadomość, którą jest automatycznie wysyłana do wszystkich, ale jednak postanowiłem ją otworzyć. Uśmiechnąłem się, kiedy zobaczyłem jej treść i od razu chciałem na nią odpowiedzieć

-Hej :)

-Witaj nieznajomy użytkowniku

Od razu w oczy rzuciła mi się nazwa tego użytkownika @LukeIsMyPenguin .
Czyli nawet tu można spotkać naszych fanów. Byłem przekonany, że zaraz dostanę odpowiedź, ale niestety zielona kropka przy jej nicku znikła. I tak nie miałem, co robić, więc zacząłem stalowa jej profil. Z każdą kolejną sekunda przekonywałem się, że ta osoba może być całkiem fajna i fajnie by było nawiązać jakiś kontakt.

Nie pozwól mi zniknąć || A.I.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz