Pamiętam, jak ludzie patrzyli się, gdy wszędzie widzieli nas razem.
Byli zdziwieni. Nie rozumieli, że nie musimy dotykać się na każdym kroku tak jak oni.
To nie było najważniejsze.
Nie dla mnie.
Pamiętam, jak ludzie patrzyli się, gdy wszędzie widzieli nas razem.
Byli zdziwieni. Nie rozumieli, że nie musimy dotykać się na każdym kroku tak jak oni.
To nie było najważniejsze.
Nie dla mnie.