Forever Rick & Morty #1

Rick and Morty #11

-No?! - powiedziałam z wyrzutem

-Więc kochanie... - Powiedziała Moja matka.

-No mówcie bo nie mam czasu! - zniecierpliwiłam się.

-Morty uciekł. Pobiegł szukać... Ricka i Tej drugiej.

-No i? - chyba jednak jestem taką suczą za jaką mnie podają...

-NO I?! - Zapytali moi stwórcy

-Przecież wróci yeez. - powiedziałam

-M-masz sz-szlaban! - krzyknęła Matka przez łzy

-Boszzz - Poszłam na górę

Jerry p.o.v

Co za wariatka!
Jej JEDYNY brat właśnie dostał p*erdolca i UCIEKŁ z domu w poszukiwaniu Ricka i tej Szatynki.

Morty ma przyjaciela ok.
Ma "sympatię" ok. Ale do cholery czy on musi ryzykować swoje życie dla czegoś takiego?!

Swoją drogą. Dlaczego Morty zakochał się w tej dziewczynie?!

Nie wiem oczywiście czy się zakochał bo "Pan Planowany" nie jest ŁASKAWY powiedzieć NICZEGO na ten temat.

(OA: Ksywa "Pan Planowany" odnosi się do tego iż wg mnie Morty
był planowany w przeciwieństwie do Summer)

Bri p.o.v

-Cześć Brygidko - Evil?

Otworzyłam oczy. Jestem przywiązana do krzesła... Nice.

Tak, to zdecydowanie Evil. No tak lol bo na pewno KAŻDY Morty nosi opaskę na oku. Jezu jaka ja jestem tępa...

-Cześć - powiedziałam

Niech mnie już k*rwa zgwałcą jak muszą. Co ma się stać to się stanie.

Nagle niebezpiecznie się do mnie zbliżył i... siadł mi na kolana... NIE NO SERIO?!

-Widzisz... Jest taka sprawa... Muszę cię skrzywdzić kochana... - powiedział  i chciał dokończyć ale przerwałam mu.

-Tak Tak wiem, musi mnie ktoś lub coś zgwałcić dla czarnej materii.

Wstał gwałtownie i skrzyżował ręce na piersiach.

-Skąd ty to wiesz!? - krzyknął

-Zgadnij lol. Rick mi powiedział czy to nie oczywiste?

-No tak... Dobrze skoro już wiesz co zamierzam ci zrobić to mam dla ciebie propozycję... - powiedział

-Tak?

-Powiedzmy iż istnieje taka możliwość, że nie będziesz musiała pamiętać naszego... ekhem... Stosunku.

Dostałam rumieńca na pysku. Ten Evil nie jest nawet taki zły...

-To jak? - zapytał się z tzw. Lenny Face'm na twarzy.

-To d-dobry p-pomysł... Ale jak masz zamiar mnie uśpić..?

-Pigułka gwałtu. Wiesz co to jest?

-Mhm... Rodzice mi tłumaczyli. - zaczęłam płakać, chciałam się powstrzymać ale nie potrafiłam...

Evil był zaskoczony.

-Brygida co się stało? - powiedział z fałszywą troskliwością w głosie.

Ty gnojku...

🍒🍒🍒🍒🍒🍒🍒🍒🍒🍒🍒🍒🍒🍒

Dobra kij z tym iż nie ma 7 gwiazdek.
Nie chcę czekać lul.
Kace :v

~H8't