Rozdział I

45 3 0
                                    

Wstałam o godzinie 8.34 , wcześnie jak na mnie ponieważ zazwyczaj jak mam wolne to wstaje o 10 .
Stwierdziłam że i tak już nie zasne więc wygramoliłam się z łóżka i podeszłam do szafy żeby wybrać ubrania na dziś . Postanowiłam że ubiore czarne krótkie materiałowe spodenki oraz biały crop top , z tymi rzeczami skierowałam się do łazienki , wzięłam jeszcze szybki prysznic i umyłam włosy .

Wyszykowana zeszłam na dół z zamiarem zrobienia sobie śniadania ale gdy przechodziłam obok salonu i zobaczyłam co się w nim stało to wiedziałam ,ze musiało być grubo. Daniell bardzo lubi zabalować a zwłaszcza z kolegami, wiem to ponieważ w Kanadzie po skończeniu 17 lat co dwatygodnie w sobote chodził na imprezy i wracał z nich uchlany w trzy dupy oraz bardzo późno a ja musiałam się jeszcze nim zajmować , ponieważ rodziców nie było i nie mogli się dowiedzieć . Dobra ale wracając pewnie zapytacie czemu byłam zaskoczona , a to dlatego że stolik był odwrócony do góry nagami , kanapa leżała w ogrodzie , na fotelu leżał ten osioł zwany również moim bratem , natomiast jego koledzy leżeli jeden na drugim na środku salonu
-Daniell wstawiaj - zaczęłam krzyczeć mu do ucha , ponieważ nie chciał się obudzić
-Już , już -odezwał się po chwili , gdy widziałam że się zaczoł kręcić poszłam do kuchni żeby zrobić sobie jajecznice gdy nagle wyparował do pomieszczenia Chris
-co robisz ? -zapytał
-nie strasz , plis-powiedziałam przestraszona-jajecznice
-a może nam też byś zrobiła ??-zapytał uroczo i zrobił minke pieska
-no dobra - zgodziłam się
-dziękujemy - nagel zza ściany wyłonili sie pozostali a następnie mnie przytulili
-dobra ja robię nam śniadanie ale wy sprzątacie -rozkazałam
-Yyyyy-zaczęli jęczeć
-bo nie będzie jajecznicy !
-no dobra już idziemy
I nim sie obejrzałam ich już nie było

***

Po 20 minutach jedzienie było gotowe , zawołałam chłopaków , jak weszli widziałam jak im się oczy świeciły na widok przyrządzonego przez mnie jedzenia
-smacznego!-odezwałam się gdy już  usiedli
-nawazjem - powiedzieli równo

Po zjedzeniu śniadania ja zaczęłam myć naczynaia a chłopcy wrócili do ogarniania domu , nagle zadzwonił dzwonek do drzwi stwierdziłam, że otworze bo i tak nie mam nic już do roboty
Gdy to zrobiłam od razu pożałowałam i tak jak szybko otworzyłam drzwi to tak samo szybko je zamknęłam
-kto to był ?-zapytał Alex , a po chwili wszyscy stali za nim

Nic nie odpowiedziałam tylko pobiegłam do swojego pokoju , w którym się zamknęłam , nastepnie opadłam na łóżko i nawet nie wiem kiedy zasnęłam.

************************************
Hej , hej
To znowu ja wiem , że się cieszycie
Postanowiłam już wstawić ten rozdział pomimo , że pod tamtym nie było 3 gwiazdek
Tym razem 2 gwiazdki i wlatuje rozdział II

Do zobaczenia ❤

Wiem , że mnie kochasz Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz