Rozdział II

56 5 0
                                    

Daniell

Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi.
-Ja otworze- powiedział Alex ale
ostanowiliśmy z chłopakami , że my też tam pojdziemy .

-Kto to był-po tych słowach skierowanych zapewne do mojej siostry  pojawiliśmy się za nim , gdy zobaczyła nas Rose szybko pobiegła do swojego pokoju , patrzyliśmy na siebie niezrozumiale aż w końcu się odckonołem i otworzyłem drzwi .

Za nimi stał Matt z alkocholem , potem przypomniało mi się , że to jest jej były przyjaciel  , pokłócili się przed naszym wyjazdem i wsumie nie dziwie sie , że Rose tak zareagowała. Matt jest w naszym wieku* , ma  czarne , krótkie włosy , ubrany był w czarne spodnie do kolan i biały podkoszulek , ktory opinał jego mięśnie , zmienił się bardzo przez ten czas jak nas nie było , on nic nie wiedział o tym ,że ze Rose wróciła , lecz wiedział , że ja wracam i bardzo się ucieszył i ja również , ponieważ Matt to mój przyjaciel , przez cały ten czas utrzymywałem z nim kontak
-Emmm .... hej -odezwał się nagle
-elo stary , właź - powiedziałem szybko i przpuściłem go w drzwiach .

***

Siedzimy już dwie godziny , pijemy , tańczymy , gramy i śmiejemy się bez powodu czyli poprostu bawimy sie zajebiscie . Od tego czasu Rose nie pokazała sie na dole , lecz słyszeliśmy jak chodi na górze.
-Stary ta dziewczyna , która mi otworzyla to  kto to był ?-odezwał sie Matt
-Rose-powiedziałem a jego wyraz twarzy mówił wszystko : zazdrość , radość , opiekuńczość , tęsknota , ból .
-Czyli ona teraz mieszka z Tobą ?
-Tak
-No to zajebiście , jak będę do ciebie przychodził to albo będzie w pokaju zamknięta tak jak dziś albo pójdzie gdzieś do koleżanek , żeby tylko mnie nie zobaczyć przez tą głupia kłótnie przed waszym wyjadem-powiedzil smutny(?)

***
Jest juz 23 a my się nadal super bawimy , postanowiłem ze pójdę do Rose , ponieważ nadal niezeszła na dół

Zapukałem a ona rzekła ciche ''prosze'' po tych słowach wszedłem do jej pokoju , leżała na łozku i wyglądała jakby dopiero wstała , natomiast ja usiadłem postanowiłem usiąść na krzesełku od biurka
-Obudziłem Cię?-zaptałem
-Nie-odpowiedziała
-Czemu tak zareogawalas jak zobaczyłaś Matta ?- ponownie zapytałem jej pytanie
-poprostu chyba nie jestm gotowa zeby spojrzeć mu w oczy i z nim porozmawiać tak jak kiedyś-powiedział- później jak zdałam sobie sprawe co się w tedy wydarzyło , że już nie będę miała z nim kontaktu , żałowałam , cholernie żałowałam , że tak to wyszło ,  jak go miałam okazje zobaczyć przez ułamek sekundy to zrozumiałam , że za nim tęskniłam , ale nie jestem mimo wszystko gotowa żeby na niego patrzeć i coś powiedzieć-dodała po chwili.

-Rozumiem , jemu też było żal tego co się stało , tęsknił za Tobą , mówił mi , że bardzo chciałby Cię kiedyś jeszcze  zobaczyć , porozmawiać , on też to przeżywał Rose , on też -powiedziałem i po tych słowach wyszedłem z jej pokoju po czym skierowałem się do chłopaków

Wziąłem Matta na bok i odpowiedziałem mu rozmowę z Rose , wiedziałem błysk w jego oczach kiedy mu to opowiadałem , nastepnie wróciliśmy do chłopaków i reszte nocy spędziliśmy na tym samym co wczesniej czyli : picie , jedzenie , granie , tańczenie , śmianie się .

Dopiero około 5 rano padliśmy , te gówniaki zostały na noc jak to zazwyczaj robimy u siebie na ''imprezach'' . Wydawało mi sie , że salon wygląda ok , zobaczymy co powie moja siostra gdy jutro zejdzie , staraliśmy się nie roznieść domu.

Rose

Wstałam o 7.00 , niby miałam dzisiaj iść do szkoły ale skoro jest piątek to stwierdziłam , że się nie opłaca . Wzięłam telefon do reki i zaczęłam przeglądać swoje portale społecznościowe iż stwierdziłam, że już nie zasne.

Po godzine wstałam z łóżka i podeszłam do szafy . Postawiłam dziś na białe legginsy , różowy crop top oraz białą koronkową bieliznę .

Z takim zestawem wybrałam się do łazienki , gdy się ubrałam zrobiłam lekki makijaż i pokręciłam moje kasztanowe włosy , gotowa zeszłam na dół , żeby zrobić sobie kawy bo na nic więcej ochty jakoś nie mam .

W salonie zastałam śpiących pięciu cymbałów a mianowicie mego najdroższego braciszka (wyczujcie ten sarkazm) oraz jego kumpli . Przygladalm sie im oraz pomieszczeniu , wyglądało znośnie ... na podłodze obok stoliczka leżało około 20 butelek piwa , 10 energetyków i 5 wódek ! Czy ich pogrzało , ale będą mieli kaca ! Ha dobrze im !

Nagle zobaczyłam , że Matt zaczął się kręcić na boki i tak jakoś nagle odechciało  mi się pić , szybko pobiegłam do swojego pokoju , zamknęłam drzwi a nastepnie wzięłam komputer na kolana i zaczęłam oglądać zaległe odcinki Teen Wolf'a

Matt

Obudziłem się z wielkim kacem spojrzałem na zegarek . KURWA ! Już 13 ?! Z tego co pamiętam około godziny 9.00 się też obudziłem ale jednak sen był chyba silniejszy . Stwierdziłem , że pójdę zrobić śniadanie narazie nie budząc chłopaków , jak już doczłapałem się do kuchni wziąłem tabletkę przeciwbólową i zaczołem robić frytki z tostami.

***
-WSAWAJCIE LENIE ŚMIERDZACE JEST JUŻ 14-darłem się na cały dom żeby tylko te małpy ruszyły swoje ciężkie dupska - zrobiłem śniadanio-obiad !-dodałem po chwili a oni jak poparzni pobiegli do kuchni nie zwracając nawet uwagi na ból głowy ,  prycham , mam ich czasami podziurki w nosie ale i tak są dla mnie ważni

***
Po zjedzonym posiułku  pozmawiałem a reszta albo się uwaliła na kanapie albo poszła do toalety zwrócić wczorajszy dzień , gdy skończyłem robić wymienioną wcześniej rzecz postanowiłem porozmawiać albo chociaż zobaczyć szatynkę , której nie widziałem dobre 5 lat . Wchodzę na górę po schodach i pukam do jej pokoju , gdy słyszę ciche ''prosze'' wchodze tam.

************************************

Hej , hej

To znowu ja !

Troche mnie nie było ale to dla tego , że dużo się ostatnio u mnie dzieje

Już za pare dni koniec roku szkolnego

NARESZCIE!!!!!Jaką macie średnią na koniec ?

W wakacje będę dodawać więcej rozdziałów

Do zobaczenia ❤

PS. Przepraszam, że rozdział trochę o później godzinie ale musiałam go poprawić

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 17, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Wiem , że mnie kochasz Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz