2 Rozdział: Dwa słońca

58 0 0
                                    

To był pierwszy dzień szkoły oczywiście się spóźniłem wszedłem do szkoły i udałem  się na aulę.Niepewnie otworzyłem drzwi i wszedłem,wszyscy zaczęli się we mnie wpatrywać jak sroka w kość. miałem przeczucie że wszystkie moje myśli latały po szkole.W pewnym momencie ktoś położył rękę na moim ramieniu to był mój wychowawca już przestałem się stresować i stanąłem jak wszyscy na baczność .Po rozpoczęciu wszyscy rozeszli się do domów A zostałem tylko ja i dwie dziewczyny Ala i Kasia pogadałem chwilę z nimi i od razu się polubilismy.  Kasia zaprosiła mnie do siebie do domu żeby mnie oprowadzić.

NIECHĘĆOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz