Bad sister

Rozdział 7

Po godzinie wolnej jazdy jestem pod domem gdzie są zapalone światła no tak miał dzisiaj przyjechać Simon i kuzyn Toma. Jak będą mnie wkurzać tak samo to nie ręczę za siebie.

Wchodzę do domu i od razu wszyscy wbiegają do przedpokoju gdzie ja zdejmuję wrotki

-Gdzie ty kurwa byłaś!!? - Elliot
-Gdzieś gdzie was nie było!!
-Czy ty masz pojęcie jak się kurwa martwiliśmy!!! - Natan
-Nie mam pojęcia bo od 2 lat nikt się nie martwi co się ze mną dzieje więc trochę zapomniałam jakie to uczucie
-Luna? - jakiś znajomy mi głos powiedział moje imię podniosłam głowę i ujrzałam mojego najlepszego przyjaciela który wyjechał na misję 3 lata temu...Simon tak za nim tęskniłam
-Simon - nie wiele myśląc rzuciłam się na tuląc go najmocniej jak potrafiłam. Niespodziewanie z moich oczu zaczęły lecieć łzy
-Moja księżniczka płaczę - zaśmiałam się na to co powiedział
-Mój książę zawsze poprawi mi humor
-Mam małe pytanie do ciebie czy ty tulisz mnie najmocniej jak potrafisz?
-Tak
-Wiesz bo ja nic nie czuje- znowu się zaśmiałam kocham tego człowieka najmocniej na świecie
-Może nam ktoś wytłumaczyć co się tu dzieje!!- Tom
-Nic się nie dzieje
-Nic się nie dzieje nic kompletnie nic przychodzisz tu około północy Elliot z Natanem odchodzą od zmysłów a ty zaczynasz przytulać się z naszym przyjacielem!!! - Alex
-Po pierwsze nie krzycz tak na nią po drugie pamiętacie jak na początku naszej znajomości mówiłem wam że w NY miałem przyjaciółkę od 6 lat którą zostawiłem bo musiałem wyjechać to była właśnie Luna - powiedział spokojnie i się do mnie uśmiechnął co ja odwzajemniłam
-Czyli to jest ta wesoła szalona i niepowtarzalna Luna o której nam mówiłeś? - Max
-Tak dokładnie
-No to trochę nas okłamałeś
-Czemu niby ?- spytał zdezorientowany może dlatego że on nie wie że zostałam porwana
-No to ona pobiła Toma i skoro dla ciebie jest taka wesoła i niejaką to ty chyba nie wiesz co się z nią działo przez te 3 lata - jak ja nienawidzę tej Rose
-Czy ty kurwa nie umiesz trzymać mordy na kłutke?!!
-Nie odzywaj się tak do niej
-To niech ona nie wtrąca się w moje życie!!!
-Luna co się wydarzyło przez te lata
-Nic się nie wydarzyło
-Została porwana  gdzie ją przez rok głodzono bito i gwałcono- kurwa przez ciebie Tom mam przejebane
-Co kurwa dlaczego mi nie powiedziałaś!!!
-Bo ty byłeś na wyjeździe i nie chciałam cię martwić!!
-Martwić przez ciebie nie wiem co się z tobą działo przez rok jeszcze chciałaś mi wmawiać że nic się nie stało!!
-Sorry zapomniałam że każdy mówi o tym tak otwarcie bo to im nie robiono te rzeczy myślisz że to kurwa tak łatwo mówić jeszcze jak przyjaźnisz się z Elliotem i jego przyjaciółmi!!!!
-Myślałem że mi ufasz ale jednak chyba się myliłem !!!!
-No widzisz uważasz że nie ufam ci co oznacza że więcej nie możemy być przyjaciółmi!!!! - wzięłam wrotki w ręce i udałam się na górę. Na schodach słyszałam jak mówi coś na mnie ale nie obchodziło mnie to.

Zamknełam drzwi na klucz rzuciłam się na łóżko i zaczęłam płakać niespodziewanie wpadłam w jakąś furię i zaczęłam krzyczeć walić w ściany rozwalać wszystko co się dało nie panowałam nad sobą wokół siebie słyszę tylko stłumione krzyki a po chwili zapada ciemność.

**********************
Hej kochani przepraszam za krótki rozdział ale chciałam go dokończyć już dziś. Następny rozdział pojawi się już niebawem. 💖💖