| 03 | pierwszy pocałunek

51 4 3
                                    

31.12.2017r./01.01.2018r.

Pamiętasz nasz pierwszy pocałunek hyung? Ja pamiętam każdy szczegół. To było dokładnie 4 lata temu.

Byliśmy na którejś już randce z kolei. Tym razem poszliśmy do restauracji na kolacje. Było tam naprawdę przytulnie.

Nie była to restauracja jakaś szczególnie droga, czy też wykwintna.
To była jedna z tych, w których czujesz się jak w domu.

Znów zauważyłem w Twoich oczach ten dziwny błysk, którego nie umiałem rozpoznać.

Teraz już wiem.

Poszliśmy do parku. Znowu.
Myślę, że to była już nasza rutyna. Za każdym razem, kiedy byliśmy na randce, szliśmy ma spacer.
Za każdym razem do tego samego parku.
Za każdym razem inną trasą.
Za każdym razem kończyliśmy przy stawie.

Było tam naprawdę magicznie. To było nasze miejsce.

Nie byłem tam od bardzo dawna, wiesz? Nie mógłbym wytrzymać tych wszystkich wspomnień, a było ich naprawdę dużo.

Tam też pierwszy raz mnie pocałowałeś.

Siedzieliśmy na tej starej ławeczce, na której siedziało pewnie wiele innych par, na tej która tak jak ja, przechowuje setki wspomnień.

Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym. Opowiadałem Ci o swoim naprawdę szczęśliwym dzieciństwie. Szczęśliwym do czasu kiedy moja mama z tatą zginęli w wypadku.
Trafiłem wtedy do sierocińca.

A ty? Dlaczego nie powiedziałeś mi wtedy o swoim dzieciństwie? O swojej przeszłości?
Za każdym razem zbywałeś mnnie mówiąc, że nie było w nim nic ciekawego.

Teraz już wiem.

Śmialiśmy się z żartów, które opowiadałeś.
Tak bardzo się śmiałem, że nie zauważyłem kiedy się do mnie zbliżyłeś.
Dopiero kiedy spojrzałeś w moje oczy z powagą, dopiero kiedy poczułem na swoich ustach twój ciepły oddech, uspokoiłem się.

Zobaczyłem w Twoich oczach prośbę o pozwolenie i niepewność, ale także uczucie, którym już wtedy mnie darzyłeś.

W tle niespodziewanie wybuchły fajerwerki. No tak w końcu mamy już nowy rok.
Nie przejeliśmy się za bardzo oglądaniem ich.
Za bardzo byliśmy zajęci sobą.

Czekałeś na mój ruch, a ja przywarłem wargami do tych Twoich.
Ułożyłeś swóje dłonie na moich policzkach i pocałowałeś mnie z czułością.

Oddawałem każdy pocałunek z pasją.
Chciałem pogłębić pocałunek, ale nie wiedziałem jak. Byłeś moim pierwszym hyung. I ostatnim.

Na szczęście z pomocą przyszłeś Ty. Przejechałeś językiem po mojej dolnej wardze, a kiedy rozchyliłem usta, ty zacząłeś delikatnie badać moje podniebienie.

Całe moje ciało miałem jak z waty. Dobrze, że siedziałem, bo prawdopodobnie upadłbym na ziemię.

Odsunąłeś się ode mnie niechętnie, ciągnąc za sobą moją warge. Oparłem swoje czoło o Twoje. Obydwaj próbowaliśmy unormować oddechy.

To było coś cudownego.
Dziękuję za to hyung.
Dziękuję za wszystko.

Pamiętam to bardzo dobrze.

Twój Jiminie

✔Do You Remember Hyung? // YoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz