Rozdział 1

57 3 1
                                    

                     Spóźniona do szkoły

Godzina 06: 30//Pokój (T.I)

Obudziłam się o 6.30. Chociaż powinnam wstać o 6.00,bo mam 30 minut do szkoły.
Szybko się ogarnęłam i poszłam do budynku.

Szkoła //godzina 8.12

Spóźniona na lekcje weszłam do klasy. Wszystkie oczy były skierowane na mnie.

- przepraszam za spóźnienie - ukłoniłam się i spojrzałam na ziemię.
- Dobrze panno (I.N) , usiądź tam -pokazała na miejsce przy oknie.
- dobrze, dziękuję i przepraszam - poszłam na miejsce.

Po kilku minutach do klasy wparował chłopak. Nawet uroczy.
-Panie Jungkook, kolejny raz spóźnienie-poprawiła swoje zbyt duże okulary.
-ja przepraszam... - ukłonił się.
-dobrze, usiądź obok nowej i zaczynajmy lekcje.
Spojrzał na mnie i z małym cudownym usmiechem usiadł obok.
-otwórzcie książki na stronie 215str.
Przez całą lekcje nie mogłam się skupić, bo chłopak cały czas spoglądał w moją stronę.

Godzina 8.45 //Dzwonek

Wyszłam z klasy i poszłam szukać miejsca na spędzanie przerw. Jest znalazłam!. Miejsce idealne znajdowało się na przeciwko szkoły.
Ławka
Wyjełam telefon z kieszeni i zaczełam oglądać Insta.
2 minuty później
Usłyszałam dziewczęcy głos, który gdzieś słyszałam.
- Cześć, pamiętasz mnie?  - nie wierze... To naprawdę ona!!
-Lisaaaaa!!  -na skoczyłam na nią.
-spokojnie (T.I) .
Lisa wytłumaczyła mi co ją tu sprowadza do Korei. Tak się cieszę, że tu jest.
Godzina 10.40 // Koniec lekcji 3

Lekcja mineła bardzo szybko. Razem z Lisą poszłam na ławke (miejsce spotkania).
Rozmawiamy sobie, aż nagle...
-witam panie-głos chłopaka był przerażająco słodki.
Spojrzeliśmy na chłopaka, ale nie był sam. Był z nim spóźniony chłopak.
- Hej - odpowiedziała Lisa, której widać było, że spodobał jej się chłopak.
- Jestem Jimin, a to mój kolega Jungkook, a panie jak mają na imię?  -zapytał i usiedli obok nas. Pan kook po mojej stronie, a Pan Jimin po Lisy stronie.
-Mam na imię Lisa, a ta obok to moja najlepsza koleżanka na świecie (T.I). -pakazując na mnie.
Godzina 11.00 // Czas na lekcje

Lekcja skończyła się o 11.40. Po czym poszłam do domu.

Szkoła marzeń Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz