Listen To Your Heart

Byli szczęśliwi

Ich ostatnie spotkanie miało miejsce kilka miesięcy temu na imprezie. Rozmawiali o codziennych sprawach i śmiali się z prozaicznych sytuacji. W pewnym momencie ona zaczęła go nawet uczyć poloneza, by nie wygłupił się na zbliżającym się wielkimi krokami balem. Wszystko to w rzeczywistości trwało może godzinę, ale wydawało się, jakby spędzali ze sobą czas całe wieki.

Byli szczęśliwi.

Patrząc na nich z boku nie można było dostrzec, że to ich pierwsza tego typu chwila. Bo tak właśnie było. Nigdy wcześniej nie spędzali ze sobą tyle czasu. Nie w taki sposób.

Pomimo jej skrywanej nieśmiałości rozmowa nie była niezręczna.

Pomimo jego nieskrywanej śmiałości rozmowa nie była niezręczna.

Byli szczęśliwi mając siebie tylko dla siebie.

Gdy ich spojrzenia się spotykały, w oczach obojga pojawiały się iskierki. Iskierki radości i pożądania. Jednak o tych drugich żadne z nich nie miało pojęcia.

Dopiero gdy nadszedł koniec imprezy zrozumieli, że nigdy wcześniej nie byli tak szczęśliwi, jak przez tych kilka wspólnie spędzonych chwil.