"Stary znajomy"

1.1K 80 9
                                    

Odkąd jestem w wojsku minęły 2 dni... Albo może inaczej. Odkąd wyjechałam minęły dwa dni... Pracę w wojsku oficjalnie zaczynam jutro. Dziś mam się tylko zgłosić do "asystenta" Lidera, czy kogoś tam... Przechodzę przez korytarze, a ludzie się dziwnie na mnie patrzą. Nah. Wiem nawet dlaczego! Jestem pierwszą kobietą w tym wojsku! Tutaj są sami faceci, i tyle. Kropka. Nic nie zdziałasz, jesteś z około 10 tysiącami facetów w jednej, pierdolonej bazie. Null, zero. Nigdzie nie ma kobiet. Ale ok, zakończmy ten temat... Właśnie przeszłam obok biura dowódcy. Na jego drzwiach było napisane "Red Leader"... Nie wiem dlaczego, ale coś mi to przypomina, chociaż nie wiem co... Poszłam kawałek dalej, i ujrzałam drzwi z numerkiem 73. To tutaj. Delikatnie zapukałam, ponieważ nie mam jeszcze dostępu do skanera oczu, czy głosu. Usłyszałam dźwięk automatycznie otwieranych się drzwi. Popchnęłam je lekko, a przy biurku siedział...




Hehe












Okej, nie dzisiaj















Jeszcze troszkę















Iiiiiiii















Prawie już jesteś....

















Zobaczyłam Toma! Mojego Tomusia, mojego przyjaciela! On spojrzał na mnie, chwilę pomyślał, i doszedł do tego, że to ja (Dop. Aut. Xd)...
-[T/I]? Co ty tu robisz? Jak ON Cię zobaczy, mamy w dwójkę przesrane!
-Tom... Umm... To ja jestem tym nowym rekrutem... Niespodzianka...? Hehe...
-Aha, ale szef wie, że jesteś...-wskazał na moje piersi (Dop. Aut. Xdddd)
-Tak, chyba z nim rozmawiałam...?-odparłam z szatańskim uśmiechem.
-Aa, tak, tak... A więc... Tutaj masz rozpiskę dnia, a tu uniform-podał mi kartkę z zapisanymi godzinami treningów, posiłków, ćwiczeń itp. oraz czerwony golf, z granatowym płaszczem, na którym widniał znak armii, do której wstąpiłam- A tu masz plakietkę z imieniem i nazwiskiem-przekazał małą plakietkę z moimi danymi- A teraz, idź do szefa, on powie Ci co dalej...-mruknął, drapiąc się po karku- Aha, i przebierz się-powiedział nagle, i pokazał mi łazienkę. Weszłam do niej, zdjęłam moje aktualne ubrania, i założyłam nowe. Włosy uwiązałam w kucyk, i wyszłam. Podziękowałam czarnookiemu buziakiem w policzek, i wyszłam do biura szefa...

©$®©$®©$®©$®©$®©$®©$®©$®

Hejka, dzisiaj to już ostatni rozdział, jutro pojawią się albo trzy, albo cztery, ale nie wiem jak będzie z czasem. Ale na teraz, pa ;)

Krwawy Lider (Tord X Reader) [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz