Wstępna opowieść

91 5 4
                                    

Hejka jestem Nataly (czyt:Natalii) Mam 14-naście lat a dziś opowiem wam część mojego życia, więc tak: Wszystko zaczęło się gdy poznałam moją obecną Bff Viki, obecną bo w 1-3 przyjaźniłam się z kimś innym co było błędem ale dość szybko zrozumiałam i zaprzyjaźniłam się z Viki. Viki ma też znajomego/przyjaciela/chłopaka/wroga, sama nie wiem. W każdym razie 7 kl zaczęliśmy we troje, tuż po rozpoczęciu roku poszliśmy na rynek koło szkoły siedzieliśmy tam do około 17:20, i zaczęliśmy się zbierać bo obiecali że mnie odprowadzą a mieszkam na obrzeżach miasta, gdy mnie odprowadzili pożegnaliśmy się i ja poszłam do domu a oni wrócili razem.
Godzinę później zadzwoniłam do Viki i dopytywałam co się działo gdy razem szli (bo zawsze uważałam że powinni być razem) Viki tłumaczyła się że nic ciekawego, nie wierzyłam pomyślałam "pewnie się całowali a nie chce się przyznać", zmieniłyśmy temat i gadaliśmy dalej i głupotach, skończyłyśmy koło 20:00. Gdy się rozłączyła podłączyłam tel do ładowania i poszłam spać.
W ciągu całej znajomości Viki z Mattem(bo tak ma na imię) zawsze mówiłam Vice że powinna się z nim umówić na randkę ale nie słuchała, mówiłam tak bo wiedziałam ze Viki jest zakochana w Macie a on w niej, ale że on był totalnym casanovą  Viki wolała się nie angażować bo wiedziała że Matt morze wszystko spieprzyć. Mimo to jednak coś się stało i byli razem, ale nie minęło dużo czasu a ona zaczęła mi wmawiać że tylko on tak sądzi a ona nie, wtedy pomyślałam sobie "ta jasne tylko winni się tłumaczą". I chociaż mogłam się go spytać  nie zrobiłam tego, ponieważ nie zbyt go lubiłam.  Ale ze względu na Viki musiałam go tolerować, i z czasem go polubiłam. W ciągu roku szkolnego ich relacja się skomplikowała, i Viki  już nie uważa Matta ani za kolegę ani za wroga,  A w dodatku uważa że Matt lubi mnie bardziej od niż ją, a ja w to nie wirze, o to też mogła bym zapytać ale nie umiem  z nim rozmawiać i gdybym go zapytała w prost było by dziwnie.

Mam nadzieje że się spodobało

Piszcie czy chcecie następną część  w komentarzu,  jeśli  macie jakieś  uwagi co do treść  też piszcie.

PS. Jeśli wam sie spodoba to będą następne części ale nie będą pojawiać się regularnie.



Nikt nie zna prawdy{zawieszone}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz