5

1.9K 56 15
                                    

Wstałam dość wcześnie spojrzałam na stolik obok mojego łóżka a na nim leżała taca ze śniadaniem i karteczka

Jesteśmy na próbie, tu masz śniadanie~ Jin

Nie wiem co myśleć Jin jest jakiś dziwny, nie zachowuje się normalnie. Zjadłam śniadanie i poszłam się ubrać wybrałam to

Czas szybko mi minął i zanim się obejrzałam była 14, chłopcy wrócili z próby

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Czas szybko mi minął i zanim się obejrzałam była 14, chłopcy wrócili z próby

-Hej Kaya- powiedzieli chórem

-Hej,hej dziękuję za śniadanie było pyszne- uśmiechnęłam się uroczo do Jina co on odwzajemnił- właściwie to ja będę wychodzić

-Gdzie?- zapytał szybko Jin i wszyscy się na niego spojrzeli, widać było że chyba nie chciał tego powiedzieć tylko tak pomyślał- Bo... Bo wiesz... Chłodno się robi- słaba wymówka, ale udałam że uwierzyłam

-Dam sobie radę- chciałam zobaczyć jego reakcję

-Ale wiesz może chcesz towarzystwa?

-Ok chodź- widziałam że chłopak się uśmiechał i szybko założył buty, kiedy zabierałam sweter zauważyłam jak wszyscy na nas patrzą i są bardzo zdziwieni, żeby załagodzić sytuację pomachałam im na pożegnanie. Szliśmy z Jinem na autobus

-W sumie gdzie jedziemy?- zapytał chłopak

-Ja chciałam na zakupy, ale jak już ty też chciałeś to pojedziemy do parku na piknik ok?

-Jasne, ale mogłaś powiedzieć zrobił bym jedzenie- chłopak zrobił smutną minę, a ja zaczęłam się śmiać jak zwykle urodzony kucharz chciał zrobić przekąski

Po 10 minutach przyjechał autobus

Tylko na ciebie spojrzałam- JinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz