-Nareszcie koniec...
-Dłużej bym nie wytrzymała - dodała Annabel
Syriusz i Clara czekali na nich. Siedzieli przytuleni na kanapie.
-I jak było? - zapytał Syriusz
-Nudy - odpowiedzieli zgodnie chłopcy i Annabel
-Całkiem spoko - Ginny starała się robić dobrą minę do złej gry
Nie czekając dłużej zgodnie rozbiegli się każde w swoją stronę
-Na jakiś czas mamy spokój - powiedziała z ulgą Clara
-O nic więcej nas nie poproszą
-Tego nie byłabym taka pewna, ale czy naprawdę było aż tak nudno?
-Jeszcze nie doceniają prawdziwej miłości. Poza tym - ściszył głos - mogą się złościć, bo ominęliśmy same najlepsze sceny
Przysunął się i zaczął całować ją w szyję
-Oj przestań - odepchnęła go lekko i wstała. Patrzył na nią rozmarzonym wzrokiem
-Odegrajmy którąś z najlepszych
-Muszę jeszcze gdzieś zajrzeć
-Proszę... - starał się przyciągnąć ją do siebie. Zbliżyła się i pocałowała go krótko, ale namiętnie, po czym wyswobodziła się z uścisku
-Czekaj - rozczochrała mu bardziej włosy. Syriusz z udawanym oburzeniem poczłapał się do sypialni
Ona skierowała się w stronę werandy
CZYTASZ
Nie żałuję. // Syriusz Black
FanfictionHej! Jestem Clara Black i zapraszam na kolejną opowieść o zakochanym Syriuszu Black'u, ale inną niż wszystkie dotąd. Ps. to moje pierwsze opowiadanie i proszę o wyrozumiałość :) Ostatnia aktualizacja: 02.06.2019r.