0.2

1.8K 97 11
                                    


- Rozmawiałem dzisiaj z bratem Josha - mówi Michael do Luke'a przez telefon, podgryzając swój paznokieć z niepokojem. Luke nie odpowiada od razu, co sprawia, że młodszy ​​się martwi, ale słyszy jego stabilny oddech, więc może powiedzieć, że starszy nie jest zdenerwowany. - Najpierw nie byłem pewien, czy mówi prawdę, że naprawdę są rodzeństwem, ale po jakimś czasie mogłem powiedzieć, że mu wierzę. Nawet będąc bliźniętami, nie wyglądają dokładnie tak samo.

- Trzymaj się od niego z daleka kotku, nie chcę, żeby ci coś zrobił. - Odpowiada Hemmings. Wydaje się być spokojny.

- Lukey, rozmawialiśmy przez chwilę i
zaprosił mnie na imprezę, która ma uczcić Nowy Rok.

- Absolutnie nie - mówi drugi zatrzaskując laptop i włączając rozmowę z Michaelem na głośnomówiący -Nie zbliżasz się do tej rodziny, jasne?

Uległy marszczy brwi, przechylając głowę w bok. - Jesteśmy teraz małżeństwem, Luke, nie jesteś moim właścicielem. Nie możesz mi rozkazywać.

Luke kręci głową, ponieważ tak, on w pewnym sensie jest jego właścicielem.
Blondyn jęczy i kładzie brodę na dłoni. Wiedząc, że nic nie może zrobić tak długo, jak jest poza miastem. Po kilku minutach, wymieniają krótkie 'dobranoc' i rozłączają się. Zazwyczaj przed tym wymieniają się jakimiś tekstami, które miałyby ulżyć starszemu, ale nie tym razem.

Tak więc, gdy Mike kładzie się w ich zimnym, samotnym łóżku, nie może przestać się zastanawiać, czy z resztą ich życia będzie podobnie. Dziesięć minut rozmów telefonicznych dwa razy dziennie, a może kilka wiadomości. To nie tak chłopak wyobrażał sobie jego zamąż pójście.

*

Kilka dni później, Luke wraca do domu ze swojej podróży, a Michael prawie płacze, gdy ramię owija się wokół niego. Starszy całuje go, od szyi do policzka, a wreszcie, po tak długim czasie, ich usta łączą się. - T-tęskniłem - Mike mówi cicho, całkowicie poddając się sile męża i jego uściskowi. - Bez ciebie byłem tak samotny. Nie wyjeżdżaj już.

- Też za tobą tęskniłem, kotku - szepcze drugi do ucha niższego, podnosząc go i obracając. Michael chichocze, łapiąc rękoma kark wyższego.

Po raz pierwszy od tak dawna Luke kocha się z Michaelem. Blondyn jest powolny i delikatny, i niższy może powiedzieć, że jest to jeden z najlepszych razów, jakie kiedykolwiek mieli.

Michael jest wciąż wdzięczny, że jego mąż wreszcie jest w domu, dlatego korzysta z obecności chłopaka jak najlepiej może.

Luke przenosi Michaela do głównej łazienki i sadza go na marmurze.

Czekając, aż wanna wypełni się wodą, Luke stoi między nogami mniejszego,
przyciskając usta do szyi chłopca i pocierając jego nagie uda. Gdy kadź jest pełna, Luke niesie go i sadza w ciepłej wodzie. Wyczerpany, Michael pozwala Luke'owi umyć swoje włosy i oczyść go z bałaganu, pochylając głowę naprzeciw dominantowi.

To nie może skończyć się inaczej, niż jak Clifford (chociaż teraz już Hemmimgs) ujeżdżający kochanka.

Potem Luke niesie go do łóżka, a Michael zasypia na jego klatce piersiowej, myśląc o tym, jakie ma szczęście, posiadając kogoś takiego.

Co teraz może pójść nie tak?

-------------

woah

woah

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

i najlepsze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

i najlepsze

jesteście niesamowici!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

jesteście niesamowici!

a wiecie co niedługo się pojawi?
survival camp(1)

submission; muke PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz