Jung Hye Neul to nastolatka która chodzi do szkoły. Jest tam dużo nauczycieli. Są tam dużo uczniów i durzo durzo miłośći.
Jak jednak nasza bohatera zareaguje nawyjawienie sekretu przez swojego przyjaciela z ławy? Czy zwariuje? A może oszaleje..?
Szłam skrulnym kortyarzem jak co dzień w szkole "Sukenim". To urocza szkoła do której chodzę już od roku. Byłam w 1 klasie ale mimo to nie dałam się tym zbuntowanym 3 klasistą!
Nie miałam dużo przyjaciół. Tak naprawdę jedną osobą z która gadałam był mój kolega z klasy o imieniu Suga. To był taki kujonek w okularach, trzymał ze mną ale czułam że to tylko przyjaźń. W sumie to bardzo mu tak dobrzę, bo też był dla mnie tylko przyjacielem.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Szłam i widziałam wszyscy się na mnie patrzyli. Podeszłam do okna i otworzyłam widok na szkolny ogród. Wzięłam powietrze do płuc i nagle poczułam nacisk na moim ramieniu. Odwróciłam się i okazało się że to ten szkolny seksiak z 3 b.
Nie mogłam uwierzyć własnym uszom. O ile się nie myliłam to był Rap. Jeden z popularnych. Miał na sobie czarną kurtkę czapkę. Obok niego kręcił się brunet z równoległej klachy.
-Jungkook - powiedział do młodszego. - Zobacz, to ona chodzi z tym pedałem!
O kim on mówił? Przecież nie znam żadnego pedała! Wtedy ni stąd nie z owąd na korytarzu pojawił się Suga. Czytał jakiś podręcznik i przypadkiem wpadł na szkolnego rebelianta. Potknął się i wszyche książki wypadły mu z plecaka. Musiałam pomóc mu wstać!
Jungkook zaczął się śmiać i kopnął mnie w dupę jak sie schylałam. Tępak!
Kiedy Suga i ja wstali, Rap złapał okularnika za koszulę i uniósł wysoko tak aby ich spojrzenia się spotkały. Suga był od niego o wiele niższy.
-Ściągaj te kolczyki pedale! - krzyknął i spoliczkował go. Wszystko było nagrywane przez Jungkooka. Nie mogłam na to patrzec. Gdy Suga się wydostał z łap Rapa, Jungkook złapał go i wywalił na ziemię, a jego okulary się potłukły. STOP tego! Musiałam zawiadomić nauczycielę!
-Pomocy! Pomocy! Ziemia prosi mnie o pomoc! - krzyczałam w niebogłosa i nagle zauważyłam polonistkę.
-Pani Szewczyk! Uczniowie się biją! Pobili mojego kolegę...
Wtedy zaczęłyśmy biec ale gdy doszłyśmy hehe, to Rapa i Jungkooka juz tam nie było.
Tylko na podłodze Suga był i próbował pozbierać rozrzucone rzeczy z podłogi ale bez okularów był prawie ślepy. Podeszłam do niego i chciałam pomóc mu wstać, ale zauważyłam że ma podbite oko.
-Ach! Oko mi pulsuje! - powiedział i złapał się za mózg.
