~! Jin P.O.V !~
Sprawa zaczęła się robic coraz bardziej poważna! Coraz więcej fanek myślało że Suga i V byli... Sami wiecie co! A to wszystko przez tą głupią zuze klak a raczej Hye-Neul we własnej osobie.
Pod postem Hye przybywało coraz więcej komentarzy. Musiałem to jakoś powstrzymać bo Suga i V jeszcze zobaczą i będzie kolps.
Nie miałem wyboru - musiałem napisać coś co odwróci ich uwagy od kompromitującej selfie.
Ze swojego głównego konta Jin_PL napisałem:
"Haha, wyzwanie ode mnie uchwycone! Zadaniem V było przytulić Suge! :D"po tym jak to napisałem wszystkie fanki umarły ze smutu. Ale bardzo im tak dobrze.
Oglądałem ich dalej przez ukrytą kamerę i nagle co to?! Zobaczyłem mroczną scenę jak z horroru.Wtedy już myślałem że zwariuję! Czy Suga naprawdę pocałował V?! Gapiłem się dalej jak idiota przez camerę i nagle zobaczyłem jak Suga zaczyna ROZBIERAĆ V!
Sciągną jego bluze i zaczął lizać jego sutki a potem się pocałowali. Potem V ściągnął jego spodnie i zaczął dotykać jego majtki, jezu! Czułem sie dziwnie i nie wiedziałem co mam ze sobą zrobić więc zacząłem jechać jasia,czochrać predatora, ćwiczyć młodego, strobilizować tasiemca, czy jak tam inne nastolatki na to mówią.
Po chwili byli już całkiem nagi. Suga całował go namiętnie i zjechał niżej i wział do ust jego penis który zaczął jęczeć z rozkoszy. Minęła sekunda i odwrócił V do siebie zadem i włożył mu jego penis do środka i zaczął gwałcić. Zaczął się poruszać w nim jak ciuciubabka a V jęczał przciągle hehe. Wtedy Suga wyciągnął i włożył penis który zrobił wytrysk w środu. Ahh co za szalona noc.
~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~
Przyjechałem po nich autostopem. Udawałem że nic się nie stało i zabrałem ich do domu, ale czułem seks w powietrzu. Kiedy wróciliśmy, od razu podbiegła do mnie uśmiechnięta Hye-Neul która chciała znać szczegóły ich spotkania. Ja jednak wolałem o tym nie gadać i zamknąłem sie w swoim pokoju. Już jutro. Jutro odnajdziemy J-Hopa...
Siedziałem chwilę moim uszom ukazał się wielki napis:
BANDZIOR J-HOPE SCHWYTANY!
Prosimy o jego odbiór w remizie strażackiej na Bambonia pana słonia.
Musiałem wykorzystać okazję! Szybko wskoczyłem w trampki i pobiegłem do remizy.Tam niestety okazało sie że to fałszywy alarm i nikt nie schwytał rabusia. Westchnąłem i wróciłem do naszego domu.
Na wejściu czekał roześmiany Suga i opierał się o ściane.
-Haha, i jak tam twoj J-Hope? - zaśmiał się kiwając do mnie głową.
-Wiedziałem że to ty! Pedale! - krzyknąłem i rzuciłem nim o ścianę. Niech się pierdoli! Głupi oli fasoli.
Nagle pojawił się Rap. Był trochę zszokowany tym co zaszło.
-Jin! Pojebało cię?! Wypadasz z zespołu! - krzyknął.
W tym samym momencie pojawili sie V, Jimin i Jungkook.
-Ale oni się tam ruchali!! - wydarłem sie wskazując na V który zaczerwienił się cały i uciekł gdzie pieprz rośnie.
-A ty tasowałeś drożdża patrząc na to! - krzyknął Suga caly wkurwiony.
-Chłopaki, uspokójcie sie! - przerwał zażenowany Jimin. - Przez was V się popłakał, brawo. - westchnął i założył ręce na hehe piersi.
-Ej, ja też mam ochotę na seks. - powiedział Jungkook i spojrzał na każdego z osobna. Suga wyglądał jakby miał go zaraz spoliczkować.
-Nie martw się Jeon. - zaczął Rap. - Jak wrócimy do pokoju to spiore ci porządnie ten twój niewyrobiony tyłeczek. Jak za starych dobrych lat.
-Haha, aż mi sie podstawówka przypomniała.- powiedział Jungkook i przytulił Rapa, a ten uśmiechnął się demonicznie.
Miałem już tego serdecznie dość... Ale to dopiero początek szalonych przygód. Muszę zrealizować misję Szlafroka i złapać tego 'urwisa' J-Hopa. Mamusia zawsze tak na niego mówiła...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
C.D.N WYCZEKUJCIE!!!
CZYTASZ
\/ BTSM \/ BTS Fanfiction
Historia CortaJung Hye Neul to nastolatka która chodzi do szkoły. Jest tam dużo nauczycieli. Są tam dużo uczniów i durzo durzo miłośći. Jak jednak nasza bohatera zareaguje nawyjawienie sekretu przez swojego przyjaciela z ławy? Czy zwariuje? A może oszaleje..?