Budzę się nad ranem. A dokładniej o 8:23. Próbowałam wstać ale coś mnie trzymało. Bardzo mocno trzymało. Odwróciłam się wstronę tego ktosia. To był Tord. Był taki uroczy a moja twarz czerwona że aż szok. Zauważyłam jedną bardzo niepokojącą rzecz. Tord swoją jedną rękę trzymał pod moją koszulką od piżamy. A drugą poniżej mojego pasa.
(nie w spodenkach moje zboczuszki
( ͡° ͜ʖ ͡°) dop.aut) Postanowiłam go obudzić.Ty-Tord... Tord'i... Torcik-i nic czas wszcząć brutalne środki przybliżyłam twarz do jego ucha-TORD!!!!!-ocknął się
Tord-cooooo?!-popatrzył na mnie
Ty-dzień dobry:3
Tord-no hejjj... O sorry-zrobił się czerwony i wyjął rękę
Ty-nic nie szkodzi
Tord-czemu mnie obudziłaś?
Ty-bo chciałam iść do salonu
Wstałam z łóżka i pokierowałam się w stronę drzwi. Zeszłam na dół a razczej spadłam na dół. Podknęłam się o jakiś stopień.
Ty-aaaaaaaaaaa!!!!!!!!!-upadłam na coś miękkiego
Otworzyłam oczy i zauważyłam że upadłam na zielonka. A moje usta wylądowały na jego. Nie dość że na nim leżałam to jeszcze się z nim "pocałowałam" do pomieszczenia wpadł Tord. Popatrzył na nas a potem ze zrezygnowaną miną. Poszedł na górę a ja oderwałam się od zielonka.
Pobiegłam za nim na górę.Edd-UWAŻAJ DZIŚ PIĄTEK 13!!!-a no tak ten dzień w którym NAPRAWDĘ mam pecha
Pov.Edd
[T/I] tak bez zupełnego wrażenia se poszła. Nie kocham jej ale nie będę jej robić wyrzutów.
Pov.Ty
Zapukałam do pokoju czerwonego. Nikt mi nie odpowiedział. Weszłam do środka bez zastanowienia. Ujrzałam Tord'a pod kołdrą skulonego. Podeszłam i się przytuliłam. Ten mnie odtrącił. O co mu chodzi? Jest zazdrosny?
Tord-idź sobie
Ty-co się stało?
Tord-to na dole...
Ty-to nic nie znaczyło... Ciiii... Będzie dobrze-oddał przytulasa
Tord-obiecujesz?
Ty-tak
<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3
Meh... Taki krótki ale może być:3Bye~❤
CZYTASZ
💖Two Hearts💖 [Eddsworld] [Tord×Reader]
Fiksi PenggemarTy-19 Edd,Tom-20 Matt-21 Tord-22 Co się będzie dziać? Dowiesz się w prologu:3