Tytuł: Jak Kaśka zrobiła zamieszanie w Biedronce
Żwawym ruchem weszła do biedronki i była zadowolona, bo drzwi otworzyły się przed nią jak przed jakimś bogiem, lecz gdy kroczyła radosna po biedronce, wjebał się przed nią jakiś Janusz. Biedaczka odbiła się od jego opony i poleciała kilka metrów dalej.
Dziewczyna wkurwiona wymamrotała kilkanaście przekleństw, po czym wstała z podłogi, a następnie skierowała się do przedziału z owocami i warzywami.
Nie wiedziała, co tam robi. Rozglądając się na prawo i lewo, szła przed siebie.
Po chwili dotarła tam, gdzie znajduje się pokarm Bogów - żelki Haribo. Od razu wpakowała je do koszyka.
【Parę minut później】
Dziewczyna zapłaciła za zakupy, lecz musiała postać przy kasie jeszcze chwilę.
A czemu?
A to dlatego, że kasjerka nie miała jak wydać reszty. Zdezorientowana spytała kasjera obok czy ma jak rozmienić dyszkę. Niestety jej przyjaciel od serca nie miał drobnych. To więc kasjerka postanowiła spytać innych klientów, czy mają jak rozmienić hajsy.
A tym czasem Kaśka stała zawstydzona i tępo patrzyła się przed siebie.
Koniec.
Historia oparta na faktach
CZYTASZ
Szkolne romanse 【MARCINOLA】
Novela JuvenilO Marcinie, który próbował podbić serce blond włosej Oli... Okładka by: @Turkusowa4