nie wiem co napisać....zadzwoniłam do ciebie,ale nie odebrałeś. Była godzina druga w nocy kiedy obudził mnie telefon od ciebie. Nie mówiłeś nic,wiec
podejrzewam,że po prostu miałeś telefon w kieszeni i przez przypadek do mnie zadzwoniłeś. Słyszałam po drugiej stronie głośna muzykę i głosy różnych dziewczyn. Mam nadzieje,że dobrze się bawisz. Zakończyłam połączenie rzucając telefon na podłogę.Dzisiejszej nocy pierwszy raz od dłuższego czasu się popłakałam, bo chciałabym tak jak kiedyś chodzić
z tobą na rożnego typu imprezy,tańczyć i dobrze się bawić.meg🖤.
~~~~~~~~~~~
chce Wam się to czytać?
jest sens aby prowadzić to dalej?
CZYTASZ
~mimo wszystko ja... nadal Cię kocham~ (ZAKOŃCZONE)
FanfictionWitam w pamiętniku Megan. Dziewczyny po wypadku, która opisuje w nim swój każdy dzień po powrocie do domu. |krótkie opowiadanie|