po twoim wyjściu z mojego domu czułam jakieś dziwnie ukucie w sercu? Od dłuższego czasu czułam,że coś jest między nami nie tak. Teraz wszystko złożyło mi się w jedną całość. Twój brak czasu dla mnie,ciagle siedzenie w telefonie kiedy się spotykaliśmy i to trzymanie mnie na dystans.
w sumie nie dziwie ci się...kto chciałby chodzić z kaleką,która może siedzieć tylko w miejscu. fajnie,że znalazłeś sobie kogoś z kim możesz robić WSZYSTKO. życzę wam wszystkiego co najlepsze,naprawdę.
nie winie cię o to co się stało i cieszę się,że zostaliśmy przyjaciółmi. martwię się tylko o to,że mogę nie dać rady,bo ja..nadal cię kocham
meg.🖤
CZYTASZ
~mimo wszystko ja... nadal Cię kocham~ (ZAKOŃCZONE)
FanfictionWitam w pamiętniku Megan. Dziewczyny po wypadku, która opisuje w nim swój każdy dzień po powrocie do domu. |krótkie opowiadanie|