święto róży

96 20 2
                                    

dwa wianki na rzece
uciekają w popłochu
ich milczenie rozbrzmiewa echem
w kanionie
tańczące stopy wybijają rytm

słychać śmiech dziewcząt
niby bogiń nadrzecznych
dwa gawronie pióra
kocha, nie kocha
winny, niewinny
mordowanie kwiatów

wzeszłoniewzeszłoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz