1.
Byl ranek jak codzien zaczynalam swoj dzien od filiżanki herbaty.
Patrzylam przez okno i myslalam co bede robic dzisiejszego dnia.
W sumie wiedzialam .
Najpierw mialam królewska przymiarke a pozniej lekcje Geografii i Angielskiego.
Swietnie..mowiac o tym rozmyslaniu nad planem dnia mialam na mysli wyjscie na miasto .. pochodzenie po rynku wyjscie gdzies z ludzmi innego pokroju .. wyjazd do pobliskiej wsi..
Tak o czyms takim moglam tylko pomarzyc. Jedyna rozrywka jaka byla w moim przypadku to ciasto w towarzystwie ksiazat i ksiezniczek z sasiednich krolestw.. lubilam ich ale byli zbyt powazni jak na swoj wiek .. lubilam powage ale bez przesady ..
2.
Suknie ktore dzisiaj przymierzylam byly piekne ..
Jedna z nich byla blekitna w biale malutkie roze i diamenciki wydobywane i szlifowane dla mnie wprost z krolewskiej kopalni.
Dowiedzialam sie ze w moim wieku a mialam juz 19 lat kazda z mlodych ksiezniczek powinna juz wyjsc za maz..
Nie bylam zachwycona ta wiadomoscia
Jutro mial przyjechac do mnie krol Stefan z Minston .
Ponoc nasi rodzice chcieliby zebysmy to wlasnie my zostali malazenstwem.. sprawa calkiem bez sensu nie mialam zamiaru poslubiac kogos kogo nie znam i z obowiazku niestety nie moglam nic zrobic bylam ksiezniczka i byl to moj obowiazek
3.
SOBOTA POZNE POPOLUDNIE...
- Dzien Dobry ksiezniczko Vanesso
-Dzien dobry milo mi cie poznac
- Celem naszego dzisiejszego spotkania jest pewne zapoznanie, co jest tylko formalnoscia, obowiazkiem jest dbac o to zeby dzieki nam krolestwo bylo bogate
- masz racje czy moge o cos zapytac?
- oczywiscie ksiezno
- uwazasz ze chcialbys miec za zone kogos takiego jak ja?
- tak w sumie tak .. ale zeby sie w tym utwierdzic jestem tu dzis i chce cie bardziej poznac me lady
- mam nadzieje ze wyjdzie dobrze
- nie mamy tu zbytnio duzo do powiedzenia ale tak bylo by milo
- wiec opowiedz o sobie lubisz zawody konne ?
- jako ze wywodze sie ze szlacheckiej rodziny iventy tego rodzaju mnie nie interesuja sa prostackie
- a rozumiem.. no to moze marzyles kiedys zeby wyjechac stad poznac swiat ?
- moja droga panno .. za niedlugi czas mam byc krolem interesuja mnie wylacznie sprawy naszego krolestwa i tylko w jego obrebie staram sie pozostac
- a nie uwazasz ze jezdzac zaciesniasz wiezy miedzy sasiadami i interesy beda lepiej funkcjonowac ?
- nie .. jestesmy tylko my i na nas samych powinnismy sie skupic
- no dobrze przepraszam uwazam ze jest juz pozno i musze wracac do swojej komnaty
- rozumiem me lady mam nadzieje ze predko dojdzie do nastepnego spotkania
- ja rowniez ksiaze dobranoc
4.
Lezac w lozku zastanawialam sie czemu moje zycie jest tak dziwne .. uwazalam nadal ze jakos pomimo ze zasiadam na tronie jest we mnie czesc innego czlowieka ktorego nie umialam odkryc ..
POPOLUNIE NA ZAJUTRZ
Oczekiwalismy wraz z rodzicami na obiad upolowany przez nastepnego z nowo zatrudnionych mysliwych ..
Wszedl do sali tronowej mezczyzna o ciemnej karnacji i umiesnionych rekach
- dzis uracze was wasza krolewska mosc ta ze upolowana gesia
- dziekujemy ci nasz drogi Adrianie twoje zaslugi beda ci wynagrodzone dzis dostajesz 10 denarow
- nie smiem wyrazic mej wdziecznosci o krolu i zycze pysznego posilku
Bywalo u nas juz wiele mysliwych ale ten byl jakis taki inny .. bila od niego procz odwagi i rozwagi taka pelnia sympatii ktorej nie umialam zrozumiec odchodzac usmiechnal sie w moja strone lekko zaden z innych naszych mysliwych tak nie czynil hm .. no nic czekal obiad
5.
Byl wieczor siedzialam na swoim balkonie i patrzylam w gwiazdy .. w pewnym momencie weszla do komnaty pokojowka i wreczyla mi zawiniatko z zielona wstazka i przywiazana galazka dębu do niej
Nigdy nie widzialam czegos rownie zaskakujacego
Zaczelam czytac:
DROGA KSIEZNICZKO MOZE NIE JESTEM SPECJALISTA OD SPRAW KOBIECEJ PSYCHIKI ALE WYDAJE MI SIE ZE COS CIE DRECZY NIE WIESZ KIM JESTEM ALE JESLI MOGLBYM CHCIALABYM POROZMAWIAC Z TOBA I ZOBACZYC USMIECH NA TWOJEJ TWARZY JEZELI CHCESZ POCZUC TROCHE OTUCHY BEDE JUTRO NA RYNKU W MIASTECZKU O GODZINIE 18 WIEM ZE JUZ WTEDY JESTES PO PODWIECZORKU I CZASEM JEZDZISZ NA AUDIENCJE DO MIASTA BARDZO CHCIALBYM CIE WIDZIEC Z POWAZANIEMNo musze przyznac ze bylam bardzo zdziwiona i tez nie bardzo moglam stwierdzic ze po spotkaniu z tym mezczyzna nic mi sie nie stanie .. ale skoro za pare dni mialam wyjsc za maz i nie zrobic nic o czym myslalam to chcialam sprobowac...
6.
KOLEJNY CZAS OBIADU
Tym razem obiad mialam zjesc ze Stefanem nic milego ale mus to mus..
- jak sie czujesz ksiezniczko?
- wporzadku jade dzisiaj na audiencje do ludu a u ciebie ksiaze?
- rowniez ciesze sie ze cie widze pieknie wygladasz
- dziekuje
- myslalas juz nad komnata w ktorej bedziemy spac?
- (troche mnie wrylo zapomnialam o tym ze jezeli sie z kim jest to ... to .. nie mozemy mi ti przejsc przez mysl )
Yy... ta ..ta ..znaczy nie a ty moj mily
- myslalem i bedzie to ta na 3 pietrz najwyzsym i z widokiem na park zamkowy
- ale to juz pewne?
- tak
- dlaczego nie ustaliles tego ze mna ?
- jestem przyszlym krolem musisz przyzwyczaic sie do tego ze jestes mi poddana ..
- ... no coz no dobrze
NASTALA 18 WYJECHALAM KARETA NA MIASTO GDZIE MIAL CZEKAC NA MNIE NIEZNAJOMY
Chodzilam tak z 5 min az nagle ktos zlapal mnie za ramie
- oh .. to ty ? Ten o ktorym mysle cala noc nie mogac spac w zamysle czego oczekujesz
- haha ma ksiezniczko spokojnie zaprosilem cie tu z tego wzgledu ze chcialem ci dac troche usmiechu zapraszam do pobliskiej piekarni
- o dziekuje prowadz
- tak wiec moja droga najdrozsza ksiezniczko widzac po twojej minie nie jestes zbyt opytmistyczna osoba
- nie skad ze znowu ja tylko ..
- ty tylko potrzebujesz sie wygadac a nie masz do kogo mow
- no wiec tak chcialabym pozwiedzac troche swiata i zwolnic sie troche z dworskiego zycia a co najgorsze musze z przymusu wyjsc za maz
- o kurde chyba jestem dobry w tym wyczuciu..
No to bardzo mi przykro
Wiesz jezeli chcesz to przy paru nastpenych audiencjach moglbym pokazac ci troche mojego swiata
- na prawde?
- widzac w jakiej sytuacji sie znajdujesz pewnie a tak wogole samkowala ci kaczka?
- slucham?
- kaczka ktora dla ciebie upolowalem haha
- a no tak to przeciez ty ...
- ciebie tez milo poznac jestem Adrian
- a ja Vanessa bardzo mi milo ze mnie tu zaprosiles nigdy nie wysiadam z karocy tylko macham poddanym
- no to bardzo sie ciesze ze jednak stalo sie inaczej masz piekny usmiech
- oo dziekuje pieknie
- za chwile przyniosa ci buleczki z jagodami tutaj u nas to prawdziwy przysmak teoretycznie jemy tylko to ewentualnie mleko i kroliki
- ojej
- u was na dworze to pewnie codzien inne mieso tutaj nas nie stac na taki rarytas ale lubie jesc to co mamy nie jest zle
- nie wiedzialam ze tak jest musze kiedys przywiezc ci cos z palacu
- nie nie co ty to dla ciebie ja nie moge ..
- spokojnie za to co dzisiaj zrobiles musze sie odwdzieczyc
- odwdzieczylas sie tym cudownym usmiechem
- jej .. na prawde haha ojej
- oj ty mala ksiezniczko
- no dobrze takze ja juz chyba musze sie zbierac do zobaczenia nastepnym razem adrianie
- do zobaczenia Vanesso
7.
Nic nie robi tak zle jak widzenie sie z samego rana z przyszlym mezem ...
- me lady uswiadamiam cie ze jestes spozniona 2 minuty na sniadanie u mojego boku czuje zniewage
- przepraszam mialam zly sen(tak na prawde byl piekny snil mi sie ten ciemnoskory mysliwy i jego cudowne oczy i dlonie ktorymi podawal mi tace z buleczkami )
- nic mnie to nie interesuje teraz ci wybacze ale nastepnym razem nie bede taki ..
Sniadanie przeszlo mi jak zwykle w surowej atmosferze jutro znow mialam jechac do miasta zeby poznac obyczaje i zycie doroslego mysliwego
Nie moglam sie doczekac
Ale zanim to nastapilo musialam wybrac suknie slubna..
8.
BYLA JAK ZESZLYM RAZEM 18 PO POLUDNIU
- o witam moja Vanesse
- Witaj Adrianie co bedziemy dzisisj robic
- zabiore cie na swoim koniu na lake i pokaze krajobrazy a pozniej powiem cos o sobie
- wporzadku ...
Ooo ale tu pieknie ile motyli rozowe,zolte ,pomaranczowe cudownie .. a ile kwiatow stokrotki i roze najpiekniejsze kawiaty zawsze stoja u mnie na stoliku
- masz je z moiego ogrodu
- o nie .. nie mow
- tak wlasnie haha
- no nie jezeli ty dbasz o to co sie dzieje w tym ogrodzie to jestes wielki umiess robic tyle rzeczy
- procz tego jeszcze troche uczylem sie szermierki ale to tylko raz kiedy Tata wzial mnie do Barcelony piekne miasto tez chcialbym kiedys podrozowac tak jak on
- na prawde masz taka pasje ?
Taka jak ja
- o to cudownie wiesz co ?
Jak chcesz mozesz zasadzic sobie tutaj swojego kwiatka
- oo to pieknie ale jak?
- na prawde nie umiesz?
- nie u nas na dworze tylko jem czytam i pisze taka moja robota
- no to cie naucze
POL H POZNIEJ
- masz to gdzies wode ?
- tak w tej beczce a co ?
- chcialabym umyc rece
- juz po jednej pracy?
- tak a nie?
- haha u nas myjemy sie dopiero po calym dniu ale jak chcesz to prosze ksiezniczko
- oj .. no dobrze dziekuje
- chodz Vanesso siadaj rozlozylem koc
- dziekuje ale piekny dzien
- potwierdzam ale bylby jeszcze piekniejszy gdybys albo nie ..nie musze sobie to wybic z glowy
- powiedz co sie dzieje
- gdybys dala sie pocalowac
- ale .. ale ja
- wiem jestes juz zareczona
- tak ... ja ..ja tez Cie ..
I TAK DALEJ NIE DOKONCZYLAM SLOWA PONIEWAZ TEN SZALONY MIESZCZANIEC POCALOWAL MNIE NAMIETNIE I TAK CUDOWNIE JAK NIKT INNY
9.
Przegladajac sie w lustrze na balkonie zobaczylam golebia ktory przyniosl mi kolejny list:
GDY UJRZALEM CIE PIERWSZY RAZ ZROZUMIALEM ZE JUZ CZAS ZEBY DAC SERCU TO CZEGO OCZEKUJE CZYLI OSOBE KTORA BEDZIE O NIE DBALA I OD SAMEGO POCZATKU BYLAS TO TY WIEM ZA NIEDLUGO MUSISZ WYPELNIC OBOWIAZEK I WYJSC ZA MAZ ALE TY GO NIE KOCHASZ A MNIE .. TO JUZ ZOSTAWIAM TWOIM MYSLA JESTES I BEDZIESZ MARZE O TOBIE U SWOJEGO BOKU NIE JESTEM KROLEM ALE BEDE DLA CIEBIE JAK ON ALE NIE TYM TYRANEM KTORY ROBI CO CHCE ALE ROZUMIE CIEBIE I TWOJE POTRZEBY CZEKAM..
10.
DZIEN PRZED SLUBEM
- Mamo Tato ja zmieniam zdanie co do tego slubu
- to znaczy
- nie chce za niego wyjsc z przymusu to ze wy tak zrobiliscie nie oznacza ze ja tez musze on wogole nie zgadza sie z moim zdnaiem i nie bede miala w krolestwo zadnego wkladu a moge miec bardzo duzy tylko on nie da mi sie realizowac a poza tym jest ktos kto bedzie ze mna i dalby rade podolac temu lepiej niz Stefan
- o kim ty mowisz corko
- o Mysliwym Adrianie on on mnie nauczyl zycia takiego jakiego chcialam lubie zycie krolewskie ale chcialam sprobiwac czegos innego i dzieki niemu mi sie udalo za niego chce wyjsc a jezeli sie z tym nie zgadzacie bede z nim i odrzucam postulac krolowej
- corko nie ma mowy on nie jest z rodziny krolewskiej
DO SALI TRONOWEJ WPADA ADRIAN Z KORONA NA GLOWIE
- Tak sie sklada ze jestem!!
- jak to Adrianie przeciez jak to mozliwe?
- tak moj ojciec jest krolem Jordanii
A mnie wyslal na zwiady innych krolwestw dla porownania jak daja rade ale poznalem Vanesse i teraz wiem ze na tym swiecie jest inna ksiezniczka ktora popiera mnie i rozumie na czym ten swiat polega chce z nia byc a jezeli nie tez zrzekam sie korony i jestesmy Mieszczanami na wygnaniu
- w takim tez raze mamy spror
Poniewaz Ksiaze Stefan jest zareczony paktem z Vanessa i musza dopelnic obowiazku chyba ze tobie Adrianie zalezy na koronie tak jak Vanessie to musicie stoczyc pojedynek na kopie
- zgadzam sie !
- ja Stefan tez !
11.
ROZPOCZAL SIE TURNIEJ
Kazdy z ksiazat mial twarda zbroje Adrian Czarna Stefan Metaliczna
Mierzyli sie bardzo dlugo odniesli duzo ran jednak najmocniejszym cioaem byl Ruch Adriana kiedy z calej mocny zbil przeciwnika z konia kopia ktora przeciela mu bok na 10 cm
Nie mogl urzymac sie na koniu i przegral bitwe o reke i krolestwo Vanessy i Jej rodzicow A Adrian i Vanessa wcielili w zycie swoje plany i rzadzili krolestwem jak najlepsza monarchia wszechczasow ..
A KOCHALI SIE JAK NA NAJPIEKNIEJSZEA PARE PRZYSTALO W SWOIM DRUGIM DOMU KTORY WYBUDOWALI RAZEM NA WZGORZU Z ROZANYM OGRODEM.
KONIEC ❤