aktualna waga; 63.1 kg
chimb0nes: co?
chimb0nes: żartujesz sobie ze mnie?
fragilesuga: zapomnij
fragilesuga: nie pytałem
chimb0nes: NIE
chimb0nes: znaczy
chimb0nes: uhm
chimb0nes: ja bardzo chciałbym dać Ci tę stokrotkę
chimb0nes: lubię Cię Yoongi
chimb0nes: o wiele bardziej niż myślisz
Jęknąłem żałośnie, odrzucając telefon na drugi koniec kanapy i chowając twarz w miękką poduszkę. Boję się, że Yoongi nie przyjmie mojego zauroczenia tak jak to sobie wymarzyłem a sprawa z tym kwiatkiem jest tylko w kwestii szczęścia a nie przyśpieszonego tętna i motylków w brzuchu. Podniosłem się z kanapy i powędrowałem do kuchni. Na stole leżało pudełko a w nim naengmyeon którego i tak nie zjem. Wyjąłem z szafki talerz, nałożyłem trochę potrawy, żeby wyglądało tak jakbym zjadł a resztę schowałem do lodówki. Taehyung zje jak przyjdzie, wmówię mu, że to dodatkowa porcja a ja swoją już zjadłem. Uwierzy.
fragilesuga: też Cię lubię Jiminah
fragilesuga: bardzo
chimb0nes: nie kłamiesz?
fragilesuga: zawsze jestem szczery, teraz też
fragilesuga: tylko
chimb0nes: hm?
fragilesuga: trochę się boję
chimb0nes: czego?
fragilesuga: że Cię stracę
chimb0nes: obiecuję na małego paluszka, że mnie nie stracisz, nie mam zamiaru odchodzić cokolwiek by się nie działo, rozumiesz? jesteś dla mnie zbyt ważny
fragilesuga: w życiu bardzo wiele może się wydarzyć i to nie muszą być dobre rzeczy, boję się, że coś się stanie i nie będę już tym samym Yoongim w Twoich oczach tak jak to było z moją poprzednią miłością
chimb0nes: ale ja nie jestem kolejnym dupkiem, który chce złamać Twoje delikatne serce, powinieneś to wiedzieć
chimb0nes: ja chcę po prostu Cię uszczęśliwić, chcę, żebyś miał uśmiech na twarzy przez cały czas i był zdrowy
fragilesuga: życie to nie jest bajka, która zawsze kończy się dobrze, rzeczywistość jest okrutna a ludzie to potwory, które tylko potrafią niszczyć
chimb0nes: wiem, że nie jest tak kolorowo jak powinno być, ale zawsze warto spróbować, żeby potem niczego nie żałować, wiesz o co mi chodzi
fragilesuga: a co jeśli ja coś zniszczę?
chimb0nes: to odbudujemy to razem jeśli będziesz chciał, będę cały czas dla Ciebie
fragilesuga: wciąż jednak chciałbym tę stokrotkę
chimb0nes: dam Ci jak mnie odwiedzisz
fragilesuga: spk czyli nigdy nie dostane tego chwasta
chimb0nes: ...
fragilesuga: żarcik kosmonaucik dla rozluźnienia atmosfery? nie?
chimb0nes: nie wiem, chyba powinniśmy się przespać z tym wszystkim, na spokojnie to przemyśleć
fragilesuga: przespać to ja się mogę z Tobą co nie:)
chimb0nes: błagam Cię:))
fragilesuga: :)))
chimb0nes: uhm właśnie
chimb0nes: mam pytanie
fragilesuga: hm?
chimb0nes: mówiłeś, że zostaniesz przy mnie tylko wtedy jeśli będę się odchudzał, jak przestanę to od razu odejdziesz
chimb0nes: dalej się tego trzymasz?..
fragilesuga: chciałem to zrobić tylko dlatego, że się bałem i boję
fragilesuga: to mój mechanizm obronny, nie zostanę ponownie zraniony, jeżeli się nie zaangażuje
fragilesuga: ale Ty wkradłeś się do mojego serca i nie wydaje mi się, żebyś się z niego wydostał, więc nie chcę odchodzić, nie mam zamiaru Cię zostawiać, nigdy nie miałem, ale strach przejął nade mną kontrolę
chimb0nes: dziękuję, bardzo Ci dziękuję
fragilesuga: zjadłeś coś?
chimb0nes: jasne
fragilesuga: jak nie będziesz jadł to przejadę się do Ciebie i przysięgam, że Ci natłukę
chimb0nes: możesz już wsiadać w pociąg
(a/n naprawdę ogromnie wam dziękuję)
CZYTASZ
my friend ana [ yoonmin ] REWRITE
FanfictionJimin nienawidzi swojego ciała i chce się zmienić, ma dość bycia obrzydliwym grubasem. Yoongi jest chory i chce pomóc Jiminowi schudnąć, co zamienia się w bardzo zażyłą relację. ╥﹏╥ odechciewało się pić nawet wodę mineralną, bo wydawało się, że...