justinbieber dodał(a) materiały do swojej relacji
komentarze pod ostatnim zdjęciem" justina bieber'a"
kilkeeadcr-Bóg!!!
calciumbieber-OMG<3
littlemooonster96-Piękne tatuaże
haticematria-Na pierwszy rzut oka wiem,że masz więcej par butów ode mnie
davidflour-Szalejesz
powergirl-💥💥💥
matixax-Wooow jaka forma
*Madison*
"-Trudno,że niestety się w tobie zakochałem " Te słowa cały czas chodzą mi po głowie. On mnie kocha.Zakochał się we mnie,ale stop.Kocha mnie,a nie nasze dziecko,które noszę pod swoim sercem.
Gdy Justin wyszedł upadłam bezsilnie na podłogę i zaczęłam płakać. Jestem za młoda i bezsilna. Wiem,że otrzymam pomoc od rodziców,że dziecko nie wychowam sama,ale w pewnym sensie pozbawiam go jednej z najważniejszych rzeczy w życiu. Braku jednego rodzica.Braku ojca.
~~~~
-Mad co się stało?!-krzyknęła moja mama,gdy weszła do mojego pokoju-Zemdlałaś?-Chyba nie wiem-odpowiadam-Pamiętam,że płakałam i później pustka
-Jedziemy do szpitala muszę sprawdzić,czy z dzieckiem wszystko jest dobrze
-Ale mamo...
-Nie kłóć się z mamą,Madi-odezwał się tato,kiedy wszedł do pomieszczenia
-A mogę wiedzieć co wy tu robicie?Mieliście być na jakiejś kolacji-mówię
-Wiki do nas zadzwoniła i powiedziała,że przyszedł Justin i się z nim strasznie pokłóciłaś-odpowiada mama-Wstań pomału
-Pójdę po kluczyki-oznajmia tato
-To on?-pyta nagle mama
-Nie rozumiem-podchodzę do krzesła gdzie mam położony sweter,a później go zakładam
-On jest ojcem,prawda?-patrze się na nią i nie wiem co mam odpowiedzieć-Madi
-Tak to on-odwracam wzrok,bo nie potrafię na nią patrzeć sama nie wiem dlaczego-Nawet nie wiesz jak tego żałuję
-Ale czego skarbie?
-Że zgodziłam się na to,aby on się do mnie zbliżył tego,że dałam mu się omotać-w moich oczach zaczęły się pojawiać łzy,ona do mnie podeszłam i z całej siły mnie przytuliła-Boje się
-Czego?
-Tego,że stracę ich oboje.Do Justina nie chce się zbliżać,bo wiem,że go zranię i będzie przeze mnie cierpieć-odsunęła się ode mnie-Powiedział,że się we mnie zakochał.We mnie,ale nie w dziecku.Wiem,że go nie pokocha
-Skąd przypuszczenie,że on go nie pokocha?
-Tak długo się znamy,a on dopiero to dziś powiedział,kiedy wie,że ja tego nie pragnę
~~~~~
-Dzień dobry,proszę wypełnić tą kartkę,a lekarz zaraz przyjdzie-po informowała nas pielęgniarka
***JUSTIN***
-Nie mogę być w innej sali?-zapytałem strasznie starą i wredną pielęgniarkę na oddziale
-To,że Pan tam gdzieś w świecie jest sławny to mnie nie obchodzi ,przyjechał Pan do publicznej placówki,więc niech pan nie liczy na specjalne traktowanie-powiedziała siostra Loren-Pacjenci są tu przyjmowani po trzy osoby w każdej sali,bo obecna sala główna przechodzi remont.Pan panie Bieber trafił akurat,że w pańskiej sali jest tylko nastoletnia dziewczyna,która zemdlała i pan.
-Pewnie w ciąży jest-zaśmiał się Braun,który ze mną tu przyjechał-Dobrze zrobimy tak jak pani mówi,siostro Loren
-I to się rozumie
-Uduszę Jaxona-mówię i kieruje się do sali,gdzie miałem zostać przyjęty
Po wizycie u Madison pojechałem do domu,który wynajmuje mój ojciec.Zacząłem bawić się z Jaxonem i wszystko było piękne,bo zjawiły się dziewczynki Allie i Jazmyn i podkręciliśmy tępo.Do momentu w którym nie dostałem kopniaka w czoło i nie straciłem przytomności.A teraz jest gdzie jestem przez to,że zwymiotowałem.Supii.
-Dzień...Madison?!-zdziwiłem się,gdy ją tu zobaczyłem-Co Ty tu robisz?
-Mogę zapytać o to samo-powiedziała nie pewnie
-Ponoć Bieber jest w szpitalu...-do sali weszła jej mama i przestała mówić dopiero,gdy mnie zobaczyła-Justin,Scoot miło Was tu widzieć,ale po jaką cholerę nachodzicie moje dziecko!W dodatku w szpitalu!
-Przyjechałem tu,bo miałem mały wypadek-wyjaśniam-A Ty?
-Wiesz dlaczego
-Ja nie wiem dlaczego-wtrąca się Braun
-Jest w ciąży z kolegą-wyjaśniam
-Dzięki-wrednie się uśmiecha
-Boże zachowujecie się jak dzieci!-krzyknęła jej mama-Wiem,że mnie znienawidzisz,ale mam tego jak się traktujecie.Justin to twoje dziecko,a nie jakiegoś innego typa.To wasze dziecko
-CZEKAJ CO?!WIEDZIAŁEM!DLACZEGO MI NIE POWIEDZIAŁAŚ!-krzyknąłem na cały głos
-Bo powiedziałeś,że kochasz mnie,a ja wiem,że nie pokochasz tego dziecka
-Nie wierzę będę ojcem
-Ale ja nie pozwolę Ci mieć z nim jakikolwiek kontakt
************
Hejka!
Jak podoba się rozdział?
Chłopczyk czy dziewczynka?
Chcecie w rozdziałam emotki,czy nie?Dziwne pytanie wiem XD
Dawno nie było i za to przepraszam mam teraz koniec półrocza i muszę parę ocen poprawić i nie miałam ostatnio czasu,by coś napisać .
Chciałabym wrócić do pisania "Zdobyć zwycięstwo",ale nie wiem,czy ktoś by to czytał.
Zapraszam na snapa--madziula1994j
Madzia:*
CZYTASZ
Hejterka
FanfictionPrincessOfTheWorld--Bieber zrób sobie jakieś normalne zdjęcie,a nie jakieś zdjęcie gdzie widać twój krzywy ryj i te cudowne pryszcze PrincessOfTheWorld-@JustinBieber Mogłeś te pryszcze wymazać PrincessOfTheWorld-Jaki ty brzydki PrincessOfTheWorld-K...