Czy Ci idioci na prawdę myślą,że w moim laptopie znajdą coś przeciwko mnie?Wolne żarty,aż taka głupia ja nie jestem.Przede wszystkim co oni chcą znaleźć?Dowody o tym,że pan cudowny Justin Bieber jest mordercą,a jego 'ex?' jest współwinna.
-Za co jestem oskarżona?-spytałam gdy do pokoju przesłuchań wszedł policjant
-Powiedzieliśmy już Ci to-odpowiedział wrdenie
-W takim razie chce złożyć zeznanie do sprawy z wypadku drogowego na krajowe siódemce,który był już dobre kilka lat temu
-Do tego w którym brałaś udział?-zapytał-Nie bądź zdziwiona czytałem twoją kartkę więc wiem o tobie wszystko.Grzeczna,miła dziewczynka,która w wypadku samochodowym straciła ciotkę,a teraz hejtuje idola nastolatek
-On jest też jest idolem pańskiej córki-powiedziałam
-Skąd wiesz,że mam córkę?
-Ma man koło odznaki naklejoną naklejkę,a poza tym paznokcie mają resztki brokatu-powiedziałam ze szczerym uśmiechem,a ten usiadł na krześle na przeciwko mnie i się we mnie wpatrywał-Jeszcze pana zadziwię
-Zaskocz mnie
-To nie była moja ciotka,tylko moja biologiczna mama-te słowa wyszły z moich ust tak szybko,że nie zdołałam się orientować kiedy ja to powiedziałam
-Biologiczna matka?-pyta zdziwiony
-Tak
-Twoja mama swoi na zewnątrz,więc jak to możliwe?
-Urodziła mnie jak miała 18 lat,a chciała studiować,a nie bawić się w pieluchy,więc jej starsza siostra czyli kobieta stojąca na zewnątrz to tak naprawdę moja ciocia.W papierach to też powinno być napisane.-po moich słowach wziął prawdopodobnie moje akta i zaczął je przeglądać.
-Przyznaje,że jesteś sprytna jak na swój wiek
-Potraktuje to jako komplement
-To zaczynamy od zeznań w sprawie wypadku czy od akrecji w sieci?
-Jak zaczniemy jedno to drugie nam samo się rozwiążę
-Na chwilę zmienię temat,mogę?-zapytała,a ja pokiwałam tylko głową na zgodzę-Kim chcesz być po skończeniu szkoły?
-Na pewno nie policjantem,bez obrazy,ale nie chce być idiotką dla której kasa jest ważniejsza niż prawda i sprawiedliwość,ani też nie będę detektywem bo Ci goście do osły,ale mogę być dziennikarką śledczą bo jestem w tym dobra
-A co do tej pory odkryłaś?-ojj pani Collins gdyby pan wiedział
-To kim są ludzi,który zabili moją mamę
-Kim?
-A będę mogła być przy tym jak ich aresztują i zobaczyć ich minę jak będę w kajdankach?-zapytałam dociekliwie.Marzę tylko o tym aby ich zobaczyć wprowadzanych na salę sądową w kajdankach.Z resztą powtarzam się...
-Jeśli twoje przypuszczenia okażą się prawdziwe to przyjadę po ciebie do domu by zabrać Cię ze sobą jak będziemy aresztować te osoby
-Już pana lubię
-A dziękuję,wracając kim są?
-Selena Gomez oraz Justin Bieber
-Coś czuję,że dzisiaj szybko się nie rozstaniemy.Pijesz kawę?
-Yhy
-Biała czy czarna?
-Czarna z cukrem-mówię,a on wziął do dłonie telefon i zadzwonił do kogoś
-Przynieś mi do pokoju przesłuchań dwie duże czarne kawy jedna z cukrem,a druga bez-powiedział-Czeka mnie ciężki wieczór...
***JUSTINBIEBER****
/Scott~S,,Justin~J/
S-Justin rusz ten tyłek z domu i przyjedź na komisariat policji
J-Aresztowali Cię?
S-Nie denerwuj mnie tylko przyjeżdżaj tu
J-Czyli tak,w końcu to nie ty musisz mnie stamtąd zabierać...
S-Mamy dziewczynę od hejtów
J-CO?!MOGŁEŚ TAK OD RAZU
Nie czekałem na jego odpowiedź i przycisnąłem czerwoną słuchawkę.Poleciałem szybko się przebrać.Pokoje hotelowe są takie małe,że niekiedy nie starcza mi miejsca na ubrania.Ze mną gorzej niż z moją mamą.Nie cierpię latać ostatnim czasem poza Stany Zjednoczone bo męczą mnie te wyjazdu.
*************
Hejka^_^
Jak się podoba?
SNAP------>madziula1994j<----dodawać
JESZCZE ŻYJĘ JAK COŚ!
Madzia :*
CZYTASZ
Hejterka
FanfictionPrincessOfTheWorld--Bieber zrób sobie jakieś normalne zdjęcie,a nie jakieś zdjęcie gdzie widać twój krzywy ryj i te cudowne pryszcze PrincessOfTheWorld-@JustinBieber Mogłeś te pryszcze wymazać PrincessOfTheWorld-Jaki ty brzydki PrincessOfTheWorld-K...