Zaznaczę już teraz, że to opowiadanie to FF. Mogę w nim zmyślać ile chcę i jak chcę.
- Nie wiem, w co mam się ubrać! - jęczałam mojemu przyjacielowi nad uchem.
- Ubierz cokolwiek! To tylko poniedziałek - on ubrał się w czerwoną koszulę, w kratę i czarne jeansy. Zaraz! Ubiorę się tak samo, jak on!
- Ubiorę się tak samo, jak ty - zaproponowałam, chłopak się wyszczerzył i pokazał kciuk w górze. Szybko wyjęłam koszulę i ją na siebie narzuciłam, a w międzyczasie chłopak podał mi spodnie, które walały się na krześle.
- Teraz wyglądamy idealnie! - w tym momencie staliśmy przed lustrem i podziwialiśmy siebie, jak piękni jesteśmy.
W takich strojach ruszyliśmy do szkoły. Naprawdę wyglądaliśmy cudownie!
- Myślisz, że Aaron tym razem zdał? - zapytał nagle.- Ty w to wierzysz? Pewnie znowu będzie dręczyć pierwszaki - co roku Aaron dręczył pierwszoklasistów. Wybiera sobie jedną, czy dwie osoby, które będą jego zabawkami.
- Szczerze to nie - przyznał - W ogóle, słuchaj! Słyszałem plotki, że Michael jest gejem!
- Serio? - zdziwiłam się, Michael był chłopakiem takim jak Aaron, zalicz dziewczynę i zostaw.
- Tak, udawał, że lubi dziewczyny by zaimponować Aaronowi. Jego chłopak się wkurzył i wygadał Sky, Sky wygadała Lidi, a potem doszło do Olivi - otworzyłam buzię ze zdziwienia.
- Nadal nie mogę w to uwierzyć, ale to jego sprawa.
- To prawda, ale po co tak robić by komuś zaimponować? - zapytał, przewracając oczyma.
- Nie wiem - odpowiedziałam krótko.
- Mam pomysł!!! - krzyknął mi do ucha, a ja posłałam mu piorunujące spojrzenie.
- Jaki? - westchnęłam.
- Jakbym powiedział, że jestem gejem dziewczyną w szkole, to miałbym więcej przyjaciół? - zaśmiałam się. Stwierdzam, że miałby. Dużo dziewczyn chce przyjaciół gejów.
- Ja ci nie wystarczam? - zrobiłam minę zbitego pieska.
- Ta mina nie jest w ogóle urocza! - krzyknął - na razie to mi wystarczasz.
- Słodko!! - uśmiechnęłam się szczerze.
Byliśmy już pod budynkiem, nasza szkoła była ładna, zadbana i można powiedzieć, że najlepsza w promieniu pięciuset kilometrów. Byliśmy podzieleni na klasy naukowe i sportowe, w sportowych były osoby, którym lepiej szło w sporcie, przez to były wysokie wyniki w sporcie. I tak samo z klasą naukową, oni mieli wysokie wyniki w nauce, ale nie powiem, sportowe klasy też musiały się jako, tako uczyć. Prócz Aarona, nadal nie wiem jakim cudem siedzi w tej budzie nadal, ale myślę z Carterem, że to dlatego, że jego matka to wice dyrektor, lecz to wszystko jakieś dziwne jest.
- Słyszeliście, że Michael wyznał miłość Aaronowi w wiadomości SMS i Aaron porozwieszał wszędzie wydrukowane screeny tego - podbiegła do nas Sky, mówiła bardzo szybko, aż trudno było ją zrozumieć.
- Masz jakieś zdjęcie tego, czy coś? - zapytałam, a ta od razu pokręciła głową na nie.
- Na co czekasz, idziemy Trisha!! - złapał mnie za rękę Car i pobiegliśmy w stronę szkoły. Co jak co, ale my uwielbialiśmy plotki, nieraz nie mogłam go słuchać, jak mi plotkował, ale jednak ja też to lubię.
Byliśmy już w korytarzu i faktycznie było to porozwieszane, a Michael zawstydzony i zapłakany zbierał plakaty. Momentalnie zrobiło mi się go szkoda. Nie wiedziałam, że Aaron potrafi zrobić takie świństwo, a na dodatek swojemu przyjacielowi!
CZYTASZ
My Bad Boy
RomanceNigdy nie sądziłem, że można się uzależnić od kogoś, kogo się nienawidzi. ~~~~~ Opowiadanie o nienawiści i miłości. Niby schemat, ale nawet z czegoś nieoryginalnego można zrobić oryginalne coś.