Internet. Wszyscy twierdzą, że powinno się w nim uważać, a poznane tam osoby to oszuści, prawda? Może tak, może nie. Każdy ma inne zdanie. Ja dzięki temu wynalazkowi poznałam Janusza.
Janusz Rokiciański to mój przyjaciel. Ma 21 lat i mieszka w Lublinie. Jest wysokim brunetem z zielonymi oczami. Poznalam go dwa lata temu na portalu społecznościowym. Przez cały ten czas znajomości nie milieliśmy okazji się spotkać i raczej nie będziemy jej mieli. Mieszkam zdecydowanie za daleko siebie.
Ja nazywam się Klaudia Wandtke. Mam 20 lat i mieszkam w Birmingham razem z moją przyjaciółką, ale pochodzimy z Gdyni. Jestem średniego wzrostu brunetką o zielonych oczach. Zajmuję się makijażem. Mam własne studio makijażu w mieście, w którym mieszkam.
Moja przyjaciółka Paulina Grabowska ma 20 lat i jest tak samo średniego wzrostu brunetką, ale jej oczy posiadają kolor brązowy. Jest animatorką jednak w wolnej chwili pomaga mi w studiu. Przyjaźnimy się juz dobre kilka lat.
Nasze mieszkanie znajduję się w centrum. Nie jest jakoś specjalnie wielkie, ale też nie jest małe. Mamy cztery sypialnie, łazienkę, salon, jadalnie i kuchnie no i przedpokój. W naszym małym królestwie trzymamy dwa psiaki. Jednego owczarka niemieckiego - Foksa który jest moim słoncem i pittbula - Azyla, który jest Pauliny. Jest jeszcze kociak, którego moja przyjaciółką zabrała ze swojego rodzinnego domu. Wabi się Rademenes, ale i tak w skrócie mówimy Radi.
Co do mnie to mam trudny charakter, aż dziwie się, że Paulina ze mną wytrzymuje. Każda nowo poznana osoba traciła cierpliwość do mnie po kilku dniach. Janusz się nie zniechęcił. Cieszy mnie to. Wytrwale znosił moje chamskie uwagi, docinki, wyzwiska i inne tego typu rzeczy. I przez te dwa lata jeszcze ani razu się nie pokłóciliśmy.
Mam nadzieje, że będzie tak zawszę.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Cześć robaczki. 💕
Wpadłam na pomysł tego opowiadania dzisiaj w nocy pisząc z moją przyjaciółką i jej kolegą. Oni są głównymi bohaterami. Obiecałam jej to opowiadanie więc jest.
Mam nadzieje, że wam również przypadnie do gustu. 💛
Do następnego. Buźka! 🍀
CZYTASZ
Never say Never | short story | ZAKOŃCZONE
RomanceNikt nigdy nie próbował mnie poznać, nie chciał. Mam trudny charakter i wiem o tym doskonale jednak on się nie zniechęcił po dwóch dniach. Poznaje mnie coraz bardziej z dnia na dzień. Daje mi szczęście. Jednak wiem, że nasze spotkanie jest niemożliw...
