Na wstrępie sory ale nie będzie omawiania prezentów. Pseplasam. Ale za to mogę podsunąć troche yaoica
Aoyama: było super. Merci za spędzony czas
Hagakure:było ekstra.
Uraraka: skoro jestemy na zielonej szkole... to zròbmy dzisiaj impre.
Deku:ok
Red Riot: Kto będzie? Może byc impreza w naszym pokoju.
Deku: ja i iida przyjdziemy (jest ze mną w pokoju. Zapytałem go)
Shoyo:ja i aoyama też (przypadek pokojowy jak u deku)
Jiro: ja i momo też ( też mieszka ze mna)
Aizawa-sensei: ja i śpiwór też się wybieramy.
Deku: a nie powinien nam pan zabronic
Aizawa-sensei: czemu? Wychowuje was.
Iida: i robi pan banany bardzo dobrze
Deku: przepraszam sensei. Iida jeszcze dochodzi do siebie. Ale jest z nim lepiej. Tęsknie za starym opiekuńczym iidą.
Uraraka: ja też
Iida: ławka też tęskni za gitara siema
Red Riot: idziecie czy nie. Kacchan prawie się cieszy
Deku: prawie? Czyli?
Red Riot: ,, KURWA CO TY KIRISHIMA ODPIERDALASZ...... NO PEWNIE ŻE MAJĄ PRZYJŚC"
Uraraka: no to idziemy.
CZYTASZ
Bnha messenger
PoetryTak. To już było na wattpadzie. Jednak też spróbuje coś takiego napisać. UWAGA MOGE WYSTĄPIĆ NUTKI YAOI