– Co się z nami stało? – Lana mruknęła pod nosem, trzęsąc się lekko, czując jak nerwy przejmują nad nią władzę. Liam kręcił głową tam i z powrotem, unosząc ją by spojrzeć na Lanę. Siedziała na kanapie, pociągając kolana pod brodę, brązowe włosy opadały na ramiona falami, a brązowe oczy zdawały się koncentrować na palcach.
– Co masz na myśli, mówiąc, co się z nami stało? – spytał, siadając obok niej i zmarszczył brwi obserwując ją.
Pierś Lany opadała i unosiła się, w rytmie jej oddechu.
– Nie jesteśmy już tacy sami Li. Nie całujemy się tak często, nie trzymamy za ręce, ledwo co się przytulamy. Co się stało? Brakuje mi tego, co mieliśmy, a teraz czuję się jakbym była dla ciebie problemem, dlatego mnie ignorowałeś. – powiedziała Lana, czując formujące się w jej oczach łzy.
Liam pokręcił głową, kompletnie nie zgadzając się z jej twierdzeniem.
– Jesteśmy wciąż tacy sami. Może i nie robimy tych rzeczy tak często, ale jakie to ma znaczenie? Cóż, poza tym, że byłaś naprawdę wkurzająca i irytująca. – powiedział Liam z nutką wyższości.
Lana czuła się jak worek treningowy dla Liama, a to jej się nie podobało.
– Nie nazywaj mnie tak! – splunęła z irytacją mieszaną w jej głosie.
Wstała, krzyżując ramiona na piersi i odwracając czerwoną od gniewu twarz. Czuła ciężar na piersi, gdy różne emocje emanowały przez nią.
– Przestań być taką histeryczką, proszę cię, choć raz! Choć raz mogłabyś pozwolić rzeczą ucichnąć! – Liam wykrzyczał w jej twarz kiedy złość pulsowała w jej żyłach. Dolna warga Lany zadrżała, gdy ręce opadły jej wzdłuż ciała. Łzy zaczęły spływać po jej policzkach, a Liam patrzył na nią wywracając oczami, najwyraźniej się nie przejmując. Chwyciła swoje rzeczy.
– Właśnie straciłeś swoją dziewczynę, do widzenia. – jęknęła pod nosem, po czym wyminęła go opuszczając jego mieszkanie.
I właśnie wtedy Liam stał czując jego własne łzy spływające po policzkach.
Bo właśnie stracił coś, czego nie planował tracić.
O mamo, jest mi jakoś tak przykro po przetłumaczeniu tego rozdziału :c
Więc... *hug* dla wszystkich, którzy czują w tym momencie smutek lub dla tych, którze przeżyli to co Lana... Piosenka, którą znajdziecie po prawej stronie została dodana przez autorkę do rozdziału i jest po prostu wzruszająca ♥
Została jeszcze jedna część Feel, którą opublikuję dzisiaj wieczorem xx
ILY <3
CZYTASZ
Feel // l.p // tłumaczenie
Fanfiction[ZAKOŃCZONE] [SHORT STORY] Krótka historia o burzliwej parze, która chce po prostu poczuć odrobinę miłości. Jednak jedno z nich zakończyło to z bólem i cierpieniem, kiedy drugie nosiło na twarzy cichy uśmieszek. ❝Przyrzekam, jesteś jedyną dziewczyną...