Nowa przygoda !

80 4 1
                                    

Skączyłyśmy ok.6 zdążyłam się do tego czasu obudzić . Właśnie wracałyśmy przez polane i las crepuscalo . Zaczęłyśmy rozmawiać o naszych rodzinach i opowiadać o nich .

- Ashley?..- mówi Sole
- Tak ?.. - spytałam
- Opowiedz mi coś o twoim bracie - poprosiła mnie moja przyjaciółka

To zabolało , nie widziałam go 5 lat , wiem to dłuuugo nawet bardzo dłuuugo . Tęsknię za nim jak nigdy , był dla mnie oparciem w ciężkim czasie , stawał za mną murem , pocieszał gdy płakałam , był ... był najlepszym bratem jak i przyjacielem .

-No ... Dobra , co chcesz wiedzieć - spytałam ukrywając smutek
- To gdze się uczy ? - zadała pytanie
- Uczy się w Hogwarcie podobno ma najlepsze oceny, i należy do Gryffindoru - odpowiedziałam pannie ciekawskiej
- Ok ... To pytanie numer dwa ... Co lubi robić ?- znów zapytała
- Z tego co pamiętam to lubił czytać książki , pochłaniał je jak czekoladę którą kochał - mówię - A co ty taka ciekawska. ?
- Nic , tak jakoś - powiedziała patrząc na lekkie słońce na niebie

I tak minęła na nam podróż , wróciłyśmy jeszcze do dormitorium po nasze medaliony z siłą , i przebrać się w mundurek . Jak wygląda ? Już mówię : jest to sukienka przed kolana, jest srebrna jak księżyc , za to koronka na niej czarna jak noc , na dolnej części sukienki jak i na jej rękawach są małe gwiazdy i księżyce .
A wracając do medalionów najpierw pokażę wam jak wyglądają :

Ta dam! To mój medalion

Ta dam! To mój medalion

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A to Sole :

No tak , ale oco chodzi z tymi całymi zawieszkami ? Już opowiadam 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

No tak , ale oco chodzi z tymi całymi zawieszkami ? Już opowiadam  . Po użyciu mocy, bardzo jesteśmy wyczerpani , one nam tę siłę regenerują i nas bronią , ale to chyba wiadomo . No dobra to jak zaczęłam opowiadać to opowiem wam jeszcze jedną ciekawostkę . Gdy każdy i każda z nas po pierwszym użyciu mocy dostaje tatuaż swojego patrona Dnia lub Nocy . Nigdy nie wiadomo do jakiego patrona trafisz : Chmur , Gwiazd , Koloryzatorów nieba ,  Układaczy gwiazdozbiorów oraz Mgły. Lecz jak widzicie nie wymieniłam Księżyca czy Słońca bo ich następcy są sami , jedyni w swoim rodzaju . Gdy taki następca się urodzi nie może być na świecie inny  , więc czeka się na jego śmierć . Tak wiem smutne , ale prawdziwe . Ja jestem 42 581 następcą , za to Sandra 43 629 , nie , nie jest o demnie stasza , ani ja od niej . Okej koniec opowieści  , na dziś ... Ale to tam ciii . Wyszłam z Sandrą z pokoju i szłyśmy do WS . 

- Siema laski - mówi wesoło Sole
- Hej - powiedziałam do dziewczyn
- No witamy - odpowiadają Tini i Estera - co tak długo ? - znów synchrom
- Co wy macie z mówieniem razem ?! - zadała pytanie moja  współlokatorka
- Nie wiemy - odpowiedziały razem
- Nie mam do was sił - powiedziała
- Luniś wiesz że się spóźniłście - zapytała się mnie Estera
- Co ?! - krzyknęłam , ale nie było to mądre bo opuściłam mojego tościka - wielkie dzięki Es
- nie ma za co - odpowiada z szerokim uśmiechem
- To prawda , jest 7 : 24 - powiedziała na poważnie Sandra
- Co mówiła Dyrektorka?! Były jakieś ogłoszenia ?! - Dopytuje teraz jak przedtem pani ciekawska
- Mówiła że ... DAM DAM DAM ! Nasza czwórka oraz jeszcze piątka innych uczniów , jedzie  do Hogwartu !! - oznajmiła MEGA SZCZĘŚLIWA  Tini
_____________________
Ta dam jest i kolejny rozdział . Teraz postaram się wstawiać je częściej ... Ale jeszcze nie wiem jak często .

Tak znów nie będę się rozpisywać    więc , powiem że do zobaczenia , a raczej do przeczytania !

Księżycowe Opowieści // Huncwoci Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz