Me: Namierz mi Grande, teraz
Max: Spokojnie, przecież się nie pali.
Me: Jeszcze kurwa jedno słowo, a nie dożyjesz jutra.
Max: Czekaj.
Max: Jest w Las Vegas.
Me: Jak to w Vegas!?
Max: Mnie się pytasz?
Me: Dobra, dzięki.
Wściekły wychodzę z domu brunetki i kieruję się do swojego samochodu.
Jedynym wyjściem będzie znalezienie jej, zanim zrobi coś głupiego.
Widziała zbyt wiele i w każdej chwili mogłaby donieść o wszystkim na policję, a wtedy nie skończyło by się to dobrze.Odpalam silnik swojego auta i jadę wprost do jej rodzinnego domu.
Ta dziewczyna nawet nie wie, w jakie kłopoty się wpakowała.
***
Niestety musicie wybaczyć mi tak beznadziejny rozdział.
🙊

CZYTASZ
My Obsession / JB
FanfictionWszystko zaczęło się na zleceniu, które otrzymał Justin Bieber, gangster poszukiwany w 40 stanach, a skończyło na obsesji. Co dalej?