Dzieciństwo Achillesa było nudne.
Nie robił nic niezwykłego, oprócz nauki, gapienia się na służących i widok za okna i... Pisania listów.
Uwielbiał pisać na pergaminie.
Papier wydaje mu się zbyt pospolity, że tak powiem.
A na pergaminie nawet przekleństwa, pojedyncze kropki lub plamy atramentu ślicznie wyglądały.