Martwi się czasem o Gwen.
I Val.
I Manu.
I Axyn.
Nawet o Antarktydę, którą nie zapytał o imię.Dla niego to... Przyjaciele.
Choć tylko Gwen ̶i̶ ̶N̶̶i̶̶c̶̶o̶̶l̶̶a̶̶i̶̶o̶̶w̶̶i̶ powiedziałby o wszystlich swoich problemach.Szczerze, to najmniej chętnie wyjawiłby to Val, która sama ma dosyć własnych.