Simon

7 2 0
                                    

Kobieta ruszyła w kierunku drzwi marszcząc brwii. Wyglądała na niezadowoloną. Też nie rozumiałem co konkretnie miała na myśli pytając mnie o to jaki ból wolę. Nawet nie wiedziałem dlaczego odpowiedziałem fizyczny. Czarnowłosa stanęła w progu drzwi.

- Simon,ja nie chcę robić ci krzywdy -powiedziała to ze spuszczonym wzrokiem

- Więc nie rób

-Zrozum, ja muszę - warkneła w moją stronę - Mam ostatnie pytanie które jest osobiste -zaczęła pstrykając nerwowo długopisem w podkładkę robiąc na niej duże kleksy z atramentu.

- Wiesz kim jest Jacob?

- Skąd mam go znać skoro nic nie pamiętam?

- To dobrze

-

Mając tylko siebieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz