Zaczęliśmy budowę domku.
Najpierw zbieraliśmy derta bo na drewno jesteśmy zbyt biedni.
Zamyślony zbierałem derta i nawet nie zauważyłem Lakarnuma robiącego to samo obok.
Wpadliśmy na siebie. Popatrzyłem w jego głębokie, zielone jak najpiękniejszy Shrek oczy. Poczułem się dziwnie. Odwróciłem głowę zarumieniony. Co to za dziwne uczucie?
Mamy już wszystko. Teraz trzeba wybudować domek. - odezwałem się do chłopaka
-Masz rację. Zaczynajmy - odpowiedział
Szybko się z tym uporaliśmy. Większość pracy zrobił Paweł, bo mówił, że będzie lepiej jeśli to on to zrobi i że ja powinnienem odpoczywać. Był naprawdę sprawny . Ciekawe ile ekspa zbierał jak grał w majnkrafta na komputerze ze skinem dziewczynki z chińskich bajek. Kochany misiaczek :*
Tylko dlaczego się tak o mnie troszczył? Po tym wszystkim powinnien mnie nienawidzić...
-Dla ciebie nawet 69 klocków na sekunde kochanie - powiedział nagle z dupy
-Co
-Co
Kiedy zrobiło się ciemno weszliśmy razem do domku. Tutaj zaczęła się nasza pierwsza od dawna prawdziwie szczera rozmowa...
CZYTASZ
dla ciebie nawet 69 klocków na sekundę | Lakarnum x Awięc
RomanceAwięc budzi się w nieznanym miejscu wokół siebie widzi coś co nie przypomina znanego mu dotychczas świata rozglądając się widzi jak obok niego jest ON Ścierwo.
