Patrzysz się głęboko w moje oczy, ale widzisz je przez mgłę.
Myślisz, że jak ze mną rozmawiasz siedząc na wierzbie, wieczorem, to mnie lubisz.
Całujesz mnie myśląc, że znasz moje uczucia.Nie domysliłeś się, że jestem czarną dziurą.
Pustką i całością, która wciąga wszystko albo nic.
Która pragnie, lecz nie może.
Jestem bezsilną siłą.