Wzieuam do renki mojom nokje 3310 i zobaczyuam rze mam tysionc nieodebranych połonczeń od Tako i miljon esemesuw rzebym odebraua.
-No ciekawe jak miauam to niby zrobić skoro spauam. - pomyślauam na guos i włonczyłam tiwi.-Tako Hemingłej wydau całkiem nowom piosenke! - powiedziaua prezenterka i włonczyli pjosenke Tako
-WŁAŚNIE TAK MNJE WKÓRWJA KJEDY NIE ODBJERASZ!! TAK MNJE JRYTUJE GDY NIE OTPISUJESZ! SOBJE WYMYŚLIUAŚ HYBA RZE TO MELANRZ!!! RZE SIEDZE Z KOLEGAMI I CIE IGNORUJE!
-Mamo! Tato! Kucharko! Szoferze! Kebap!! - zaczeuam ich wouać. Wszyscy fpadli do mojego pokoju w czasie drógiej zwrotki
-SUCHAJCIE TAKO NAPISAU O MNJE PJOSENKE!-Wjedziauem rze to sie f końcu stanie - potsumowau tato
-Teras musisz udawać niedostempnom i nieśmiauom - potpowiedziaua mi mama
-Czyli mam nie otbierać od niego?
-Morzesz odebrać ale jak cie zapyta o pjosenke to muf rze nie słyszauaś
-Oki.
Akurat zadzwonił Tako wjenc odebrauam-Hej kohanie. Dzwoniuem do ciebje tysionc razy i napisauem milion esemesuw. Czemu mnje ignorujesz?
-Nje ignoruje
-To czemó nie otbierauaś?
-Spauam.
-O a ja jusz myślauem rze sobie wymyśliuaś rze to melanrz rze siedze z kolegami i cie ignoruje. A to nie tak to nie tak to nie taaaaak.
-...
-Napisauem dla ciebje pjosenke
-Tak? Jakom?
-Nie słyszauaś? Leciaua pszed chwilom w tiwi
-Nie.
-Trudno to zaśpiewam ci jak sie spotkamy co ty na to?
-Mósze zapytać mamki. Zara oddzwonje.
CZYTASZ
Pjosenka o tobje | Taconafide
FanfictionAndżela odsiaduje wyrok w więzieniu w którym przebywali również Taco i Kłebo. Jej idole jednak opuścili wiezienie wcześniej niż ona. Nie zapomnieli jednak o dziewczynie! /część druga "W rużowym wienzieniu" //też ma raka ///to dla beki ////rzycie to...