Following happiness / Kuba Kochanowski

4

- Są Państwo gotowi na poznanie płci dziecka? - zapytała średniego wzrostu lekarka

- Tak. - odpowiedzieliście zgodnie

- W takim razie będzie to chłopczyk. - odparła

- Jeju Lenka, wiesz jak bardzo marzyłem o tym, żeby mieć syna! Tak się cieszę! Nauczę go grać w siatkówkę, będzie drugim tak samo zajebistym Kochanowskim jak ja! - krzyczał na cały gabinet przejęty chłopak

- Wiem Kubuś, wiem. - odpowiedziałaś spokojnie - Ale nie pochlebiaj tak sobie, okej? haha

- Dał Ciebie wszystko Mała. - odpowiedział dając Ci buziaka w czoło

- Chcą Państwo zdjęcie USG?

- Jasne, że chcemy. - odpowiedziałaś

- Za chwilkę je Pani przekażę.

***

- Lenuś, nawet sobie nie wyobrażasz jak się cieszę! Nigdy nie sądziłem, że na wieść o dziecku będę aż tak przejęty! Mam dopiero 21 lat na karku, a już muszę stać się odpowiedzialny, ale to nic bo będziesz przy mnie, a to Ty jesteś moim Słońcem, które kocham nad życie. A nasze dziecko? Będę kochał je tak samo mocno!

- Nawet nie wiesz ile te słowa dla mnie znaczą. - odpowiedziałaś mimo łez spływających po twoich policzkach - Cieszę się, że Cię poznałam. Nie chce myśleć jakie moje życie byłoby bez Ciebie.

- Ja też Krasnalu.

***

- I jak zareagował? - spytała Ola

- Super, właśnie lepiej niż mogłabym to sobie wyobrazić. Był strasznie przejęty, a zarazem szczęśliwy jak nigdy!

- Mówiłam Ci, że nie masz czego się bać?!

- No tak, mówiłaś.

- To co, wspólna kolacja z Szalupą?

- Ale on..

- Spoko Mała, o wszystkim wie. Kochan mu powiedział.

- Kiedy?

- Aa jakiś czas temu, nie pamiętam dokładnie.

- No dobra. W takim razie możemy też zaprosić Muzaja i Tosię.

- Okej to dzwoń!

***

- Jak wszyscy wiecie nasza ukochana Lenka jest w ciąży - zaczęła Ola - Dlatego też spotkaliśmy się tutaj wszyscy aby uczcić dzień, w którym nasi zakochańce poznali płeć swojego bobasa...

Hejka wszystkim!
Wiem, że rozdział krótki ale jest w miarę kluczowy także prosiłabym o nie pomijanie go. Postaram się dodać kolejną część tego opowiadania w środę/czwartek. Aaa jak już wspominałam w mojej innej książce, planuje zrobić maraton, którejś z moich prac. I tutaj wybór należy do Was! Wybierzcie sobie tę, która najbardziej Wam się podobai napiszcie mi tutaj w komentarzu lub w wiadomości prywatnej.
Do następnego!

       - pozdrawiam Kochanowska ❤