Doknes okej uciekłem mu.
Dealereq Jak?!
Sheo XD
Doknes wyobraź sobie że mam okno w pokoju. No i hooop!
Dealereq spoko już za tobą idę.
Doknes fuck.
Per. Hubert (pierwsza zmiana perspektywy yeah XD)
Biegłem jak najszybciej do domu Igora żeby ten debil mnie nie dorwał.
Okej to tu!
*Hubert zapukał do drzwi Igora *
Dziwne...
Postanowiłem wejść od tarasu, skierowałem się do furtki przez którą wlazłem do ogrodu spojrzałem przez szybę iii.... Zatkało mnie.
Na kanapie siedzieli całujący się że sobą Igor i Kuba!H-O kurwa...
O fuck usłyszeli mnie...
Igor i Kuba spojrzeli na mnie a ja zacząłem spierdalać.
Biegłem, Biegłem, Biegłem, patrzę Karol!
Biegnę jeszcze szybciej, o dom! Otworzyłem drzwi i wbieglem do mojego pokoju, który zamknąłem na klucz. No powiem szczerze nie wiem co mam teraz zrobić.../\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/
Rozdział pisany przez WhiteKitty5