15

605 45 14
                                    

(Powrót do chatu)
Doknes: Hey, Hey minecrafterzy!
Czoklet: Proszę, nie baw się w Monikę!
Doknes: Jaka Monika?
Czoklet: Dowiesz się jak nagrasz ddlc.
Doknes: Ahaaa, ten słodki haremik!! ^^
Czoklet: To nie haremik.
Doknes: To co?
Czoklet: To horror.
Doknes: No jasne! Cztery piękne dziewczyny, a ty mi mówisz że to horror!
Czoklet: No ok, ale nie spoileruj sobie niczym.
Dealereq: Jakie cztery dziewczyny, Doknes, czy ty mnie zdradzasz!?
Doknes: Tak!
Doknes: To jest: Nie!
Doknes: Nie jesteśmy razem!!!
Sheo: Przez przypadek wydałeś wasz sekret Damianku!
Doknes: ...
Doknes: Jadę do MWKonia żreć z nim masło.
Doknes: Czekaj...
Dealereq: Dobrze, podleję twoje tostery, ale wróć szybko!!!
Doknes: Dziękuję <3
Dealereq: AAAA, POMOCY!!
Doknes: Co jest?
Dealereq: MAM KRWOTOK Z NOSA!
Doknes: O Boże!
Czoklet: Znowu jebnąłeś w drzwi?
Dealereq: Nie.
Dealereq: DOKNES MI WYSŁAŁ SERDUSZKO! ^^
Doknes: To ja już może pójdę...
Dealereq:

Dealereq: Khem, sytuacja jest poważna

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dealereq: Khem, sytuacja jest poważna...
Doknes: O Bożenko, już lecę!
Dealereq: ͡° ͜ʖ ͡°

Perspektywa Karola

Doknesik zszedł po schodach i prawie zemdlał. No cóż. To w końcu przez niego mam całą twarz we krwi.
-Połóż się- powiedział stanowczym głosem Damienek.
-Nie. Ja chcę siedzieć- musiałem. Słodko wygląda jak się denerwuje.
-KAROL, BAKA!!!-ou... Ale się wydarł...
-No dopsz, tylko nie krzycz
Chcąc, nie chcąc położyłem się i zamknąłem oczy. Poczułem coś zimnego na nosie i... Coś ciepłego na czole... Co to jest? Otworzyłem oczy, a nad sobą zobaczyłem Huberta... Szybko wstał i uciekł.

Perspektywa Huberta
Karol leżał tak niewinnie z zimnym okładem na nosie i zamkniętymi oczami. Nie mogłem się powstrzymać. Pocałowałem go w czółko. O nie... Mam przerypane... OTWORZYŁ OCZY!!! Szybko uciekłem do przedpokoju i zacząłem zakładać kurtkę.
-To ja już idę do MWKi, pa!
Yhh... Idę na dworzec.

TAAAK! Ja-leń, napisałem rozdział!
Przepraszam że tak długo nie było, ale nie mieliśmy weny i szkoła nas porwała. ;-;
Do następnego!
ELO
~Herbadga

Ferajna chat Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz