『 r o z d z ι a ł 3 』

441 47 0
                                    


nie miał już n i k o g o.


ale pamiętał p ł a c z matki.


wtedy widział ją po raz ostatni.


pamiętał też p r z e r a ż o n e spojrzenie brata.


wtedy widział go po raz ostatni.


wszyscy powoli wykruszali się.


roztapiali jak l ó d pod wpływem p ł o m i e n i.


aby popaść w n i e p a m i ę ć.


ale on zawsze pamiętał.


nie miał zamiaru zapomnieć.


nie chciał ich porzucić.


nie chciał, żeby oni go porzucili.


nie chciał popaść w niepamięć.


choć, tak czy inaczej, by się to nie stało.


w końcu o n pamiętał.


jednak wolał pozostać z a p o m n i a n y.

łĸᴀɴιᴇ ᴊᴀѕĸółĸι → тᴏᴅᴏʀᴏĸι ѕнōтᴏOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz