Rozdział 1. Nieznany numer

37 6 0
                                    

Kojarzycie ten typ człowieka, który nie korzysta z telefonu? Albo inaczej. Kojarzycie ten typ nastolatka który nie korzysta z telefonu? Ja nie.

A więc jak łatwo się domyśleć nasza zwykła drugo-licealistka - Marika- posiada i korzysta z komórki. Jest to rzecz oczywista dla mnie, dla was, jak i dla osoby, która postanowiła zapoznać się z dziewczyną, może starą przyjaciółką, może koleżanką z ławki, a może poprostu z osobą, która po czterech latach wróciła do rodzinnego miasta i krążą o niej plotki.

Tak więc, gdy niczego nieświadoma dziewczyna odblokowała ekran telefonu o szóstej nad ranem, nie była szczególnie zdziwiona faktem iż dostała trzy nowe wiadomości. Nie była zaskoczona nawet faktem, iż wiadomości te nie były napisane na Messengerze, a wysłane smsem. Była zaskoczona tym, że numer z którego wysłano wiadomości nie był wyświetlony. Jednak najbardziej zaskakujacą rzeczą dla naszej Mariki była treść ów smsów.

Nieznany numer: Hej, pewnie mnie nie kojarzysz, ale nie marw sie nie mam zamiaru Cię porwać, własciwie to chodzimy razem do szkoły ;-)

Nieznany numer: Nie widzisz mojego numeru, ale to nie jest nic dziwnego. Da się to ustawić w ustawieniach. Może kiedyś Ci pokażę jak. Jednak nie dlatego dostajesz ode mnie te wiadomości.

Nieznany numer: Właściwie to trudno powiedzieć czemu je dostajesz. Może dlatego że od jakiegoś czasu widzę Cię samotną na korytarzu, a wydajesz się spoko. Zaprzyjaźnimy się?

Dziewczyna nie widziała co odpisać. Pomyślała wtedy: ,,Pewnie to żart", ,, Jakiś idiota postanowił się ze mnie pośmiać". Jednak po chwili w jej umyśle pojawiły się nowe myśli: ,,Skąd ta osoba ma mój numer?", ,,W sumie te wiadomości są nawet miłe". Postanowiła więc odpowiedzieć.

Marika: Hej, znamy się?

Marika: Kim jesteś?

Nieznany numer: Jestem zwykłą osobą. Ale nie chcę się jak na razie przedstawiać.

Marika: Aha?

Marika: Nie chcę być nie miła, ale to trochę dziwne.

Marika: Mam tylko nadzieję, że nie jesteś jednym z moich nauczycieli.

Nieznany numer: Ludzie się na mnie dziwnie patrzą, bo śmieję się aktualnie do telefonu, a siedzę w wypełnionym autobusie.

Nieznany numer: Hahahh

Nieznany numer: Nie martw się. Nie należę do grona niszczycieli osobowości i łamaczy marzeń.

Marika: Teraz to ja się zaśmiałam ;)

Marika: Może napiszę później, nieznany numerze.

Napisała, po czym udała się do toalety aby przygotować się na lekcje.

Nieznany numer: Jasne, napisz gdy będziesz mieć czas ;)

Gdy będziesz mieć czas Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz