czwarty dzień

91 4 0
                                    

Kakashi tym razem obudził się jak inni.
Jak zwykle był o 7:00 trening i wszyscy byli zmęczeni ale nie opuścili bo kakashi był najszybszy a oni nie chcieli żeby taki chłopak był szybszy od nich.
Po treningu do kakashiego podeszło dwóch nie znajomych typków.

- dobry trening chcesz dołączyć do naszej drużyny - zapytał Orochimaru z jego diabolicznym uśmiechem

- dzięki nie skorzystam - powiedział i odszedł

Orochimaru złapał go za rękę i powiedział - pamiętaj że zawsze możesz zmienić zdanie - puścił jego rękę i odszedł.
O 14:00 spotkał tego samego typka i znowu go zaczepił, kakashi jest oazom spokoju ale tym razem musiał mu przywalić i tak zrobił.
Niestety z tym się wiązały konsekwencje za jakie musiał odpowiedzieć.
Gdy stanął czoło w czoło z generałem i z  Orochimaru generał podszedł do kakashiego i pogratulował mu za to
kakashi bardzo ździwiony nic nie zrobił a Orochimaru się wkurzył i wyszedł i trzasnoł drzwiami.
O 16:00 zaczął się obiad gdy zjedli mieli czas dla siebie kakashi zaczął czytać poradnik ninja.
Punkt 18:00 skończył się kolejny trening.
Na treningu nie było ani Orochimaru ani tej tajemniczej osoby.
O 20:00 kakashi jeszcze nie spał bo nie mógł przestać myśleć o tym, że nie było tej osoby na treningu.
Ale później zasnął.

 

kakashi Hatake melduje się Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz