Świat Według Glizdy Gieni

Rozdział 5 | Tajemniczy świat

Glizda Gienia jak się obudziła zaczęła czytać książkę ,,Świat według Reymontów''.
Bardzo ją to zaciekawiło i przeczytała połowę opowieści.
Przyszedł do niej dżdżownica Władek , otworzyła drzwi do pokoju i się przywitała .
-siema pjoter-wystrzelił Gienia.
-noo hej-zdziwiony się przywitał-co robisz?
-czytam książkę.
-J. A .K .Ą
-,,Świat według Reymontów''
-to bardzo ciekawa książka*żart
-możesz wypożyczyć ode mnie 😃.
-nie , dzięki.
Wiesław poszedł do salonu z innymi.(przychodzi w dziwnym humorze)
-co się stało ???-Patryk zapytał-
-Gienia jakaś dziwna.
-aaha , wyjdziemy na dwór?
-okeee-ciekawy wycieczki Władek-
Glizda Gienia , Władek , R.S.Nataniel i Tusran Patryk wyszli na dwór.
Wzięli auto Nataniela a dokładnie to było białe audi R8.
Dziewczyna (Gienia) jak zawsze chciała prowadzić i prowadziła.
Wyjechali nie wiadomo gdzie , chłopcy byli zdziwieni bo byli w powietrzu i widzieli wyspę .
Okazało się ze wyjechali w podruż.
Nie wiedzieli gdzie są myśleli że to bezludna wyspa , ale ujrzeli stworzenie które przypominało człowieka.
Miał czarny garnitur-zbliżał się-
Byli wystraszeni bardziej niż jak zobaczyli R.S.Nataniela.
Zobaczyli na twarzy nadzwyczajnego wąsa i okulary.
Gienia się zjarała ze aż się zamknęła inni nie wiedzieli co to jest po 10min.Obudziła się i powiedziała im że to jest Władysław Reymont.
Przywitała się z Władysławem (nie Wladkiem).
-JJESTEM PANA NAJWIĘKSZĄ FANKĄ-szczęśliwa-
-fajnie
Zapytała się gdzie jest Ś.P.Karol.
Odpowiedział że jest w Szarym Domu.
Glizda powiedziała że co odwiedzi i to zrobiła.. Okazało się ze Ś.P.Karol był złym prezydentem Władkowa.
Zobaczyli go..
Po chwili się wystraszyli..
Ujrzeli Ś.P.Karola który jadł jednego z Reymontów, ta książka była brutalna a matka twórcy była jeszcze bardziej brutalniejsza więc Frau Bakaka postanowiła napisać książkę o Reymontach.
Gienia wyślała ze to jest Przykre i brutalne zycie Reymontów.
-dzieeń dobry President.-przywitała się glizda.-
-honeyy ty się nie nadajesz do tej pracy Goodbye.-Władek(nie prezydent.-
-dzień dobry Gieniu..-powiedział president😏.-jak tam u Was ? , widze ze mój sługa Was przywitał.
-tak,tak.-wystraszona Gienia.-
Gienia wzieła oddech i zapytala
-czemu jesz Reymontów?
-because ist tradission.
-ohh ill remember.
-thank you.
-no problem
Glizda poszła do supermarketu i chce kupić mięso .
-ehh tylko 19.15 zł za kg.
Stali za nią jej koledzy więc Nataniel się z nią przywitał i się zapytał czy ona stanie za niego w kolejce po mięso no to dziewczynka powiedziała dla czego, to on na to że idzie na imprezę ona zapytała na jaką ,to R.S.Nataniel powiedział że idzie na P.E.W.R(Publiczna Egzykucja Wrogów Reżimu).Gienia powiedziala ze tez lubi ta impreze i tez by chciala pójść to R.S.Nataniel przekazał od Glizdy do kolegi za nim (Tusrana Patryka) się zapytał czy pójdzie po mięso x3 dla niego i dziewczynki ponieważ idzie na impre.
T.P się zapytał na jaką impre , to R.S.N powiedział że to Publiczna Egzekucja Wrogów Reżimu .
T.P powiedział że lubi też tą impre i tez chętnie by poszedł na nią to T.P przekazał Władkowi od Gieni i od R.S.Nataniela żeby postal x4 po mięso a oni pójdą na impre Władek się zapytał jaka impra? Co nie to R.S.N powiedział ze to Publiczna Egzekucja Wrogów Reżimu to on na to ze TEŻ by chętnie poszedł to wszyscy koledzy i koleżanki nie wiedzieli co zrobić a P.E.W.R się zbliża i zaczęły się poważne rozmowy.
-Gienia może Ty pójdziesz x5 po mięso?
-czemu ja??
-no bo ty dziewczyna.
-a może pójdzie R.S.N x5 po mięso?!
-dobry pomysł
-no ejj
-Gienia co jest?-zapytał Reymont.-
-chhoć jest debata.
I przyjaciele zrobili debatę..
Nagle cuś usłyszeli taki bardzo głośny krzyk był taki glosny ze na chwilę stracili słuch obrucili się i zobaczyli jaszczura i powiedział on ze się nazywa Jaszczur Marcin.
Przyjaciele nie zwracali na niego uwagi to Marcin się wkurzyl i sobie poszedł.
A przyjaciele nadal robili debatę..