Z życia otaku i yaoistki ❤

164.

RANO:

Brat: *nagle pojawia się obok mnie* Ładną mam bluzę?

Ja: *patrzy na niego i widzi, że ubrał jej bluzę z SnK* Ejjj... Ale to moja bluza, chciałam ją dzisiaj ubrać...

Brat: To ubierzesz coś innego. Mogę ją sobie pożyczyć na dzisiaj do szkoły?

Ja: Ale jak podejdzie do ciebie jakiś mangozjeb (mówię do niego jego językiem), to to będzie niezręczna sytuacja!

Brat: Nie będzie niezręczna. Powiem: "Cześć, ja też jestem mangozjebem. Lubię oglądać chińczyki i... I jeść chińczyki" :3

Ja: ;_;

Ja: No dobra, zgadzam się.

Brat: Serio się zgadzasz?

Ja: Jasne.

Brat: A mogę się w niej popsikać swoimi perfumami?

Ja: Pewnie, nie krępuj się.

No i tak oto mój brat (który jest w drugiej technikum) polazł w mej bluzie do szkoły :3
Mówił nawet, że ma w klasie takiego jednego chłopaka, który jest otaku :3