Ja&Bff: *siedzą na matmie*
Bff: Ej, miałam biedronkę we włosach.
Ja: Pokaż! *patrzy na biedronkę* Ona jest pomarańczowa! Nazwę ją Chuuya. *wyrywa z zeszytu kawałek kartki, podpisuje ją "Chuuya :3", zwabia biedronkę na karteczkę i kładzie obok siebie na ławce*
Biedronka: *przez pierwsze kilka minut się nie rusza i grzecznie siedzi na papierku*
Biedronka: *zaczyna się ruszać*
Ja: Chuuya, siad! Leżeć!
Bff: Magda... To jest biedronka, a nie pies...
Ja: *do bff* Cichaj. *do biedronki* Siad!
Biedronka: *przestaje się ruszać*
Ja: O! Słucha się mnie!
Bff: *nie wie czy się śmiać czy płakać*
Pod koniec lekcji
Ja: Wypuszczę ją na wolność. *kładzie biedronkę na parapecie*
I tak to się zakończyło :3
Szkoda, że akurat tego dnia nie wzięłam tel do szkoły, bo wtedy byłoby zdjęcie biedronki na karteczce z napisem "Chuuya :3"
CZYTASZ
Z życia otaku i yaoistki ❤
RandomOpiszę tutaj różne sytuacje z mojego życia związane z anime i yaoi ;3