*podczas Halooween*
Misha: W tamtym roku, podczas Halooween, zobaczyłem w knajpce chłopca obranego jak Castiel.
Misha: Podszedłem więc do niego i krzyknąłem mu prosto do ucha ,,Za kogo się w tym roku przebrałeś?!''
Misha: A on na to...
Misha: ...Constantine.
Misha: A jego ojciec powiedział...
Misha: *śmiech*
Misha: ,,Spadaj od mojego dziecka, zboku!''